Ceny kruszców biją rekordy

Tomasz Wronka
opublikowano: 2006-04-07 00:00

W środę i czwartek ceny metali szlachetnych biły kolejne rekordy. W czwartek rano ceny złota z dostawą natychmiastową wzrosły do 595 USD za uncję jubilerską, poprawiając o 6 USD ostatnie, 25-letnie maksimum. Do dynamicznych wzrostów wróciło również srebro, przekraczając psychologiczną granicę 12 USD. Ceny tego kruszcu wzrosły od początku roku o ponad 36 proc. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy posiadacze tego metalu zyskali ponad 70 proc. Rosły też notowania palladu, ustanawiając ponaddwuletnie maksimum — 350 USD.

Notowania kruszców wspiera spadek wartości dolara, wysokie ceny metali bazowych oraz rosnące ceny ropy, a wraz z nią obawy o wzrost inflacji. Po wczorajszych informacjach o spadku zapasów benzyny w USA cena baryłki ropy crude wzrosła powyżej 67 USD, do najwyższego poziomu od ponad siedmiu miesięcy. Obawy inwestorów o ciągłość dostaw ropy z regionu Zatoki Perskiej wpływają w ostatnim czasie na wzrost wartości tego surowca i skłaniają inwestorów do poszukiwania wartości w bezpiecznych aktywach, wzmacniając popyt na metale szlachetne. Wciąż oczekuje się też pojawienia na rynku srebra nowego wehikułu (tzw. Exchange-Traded Fund) umożliwiającego łatwy obrót certyfikatami opartymi na cenie tego kruszcu, a tym samym solidnego popytu na srebro i inne metale.

Silny trend wzrostowy oraz perspektywy pojawienia się wzmożonego popytu inwestycyjnego na kruszce przyciągają również krótkoterminowych inwestorów. Tak wysoka dynamika kursów metali będzie jednak trudna do utrzymania, dlatego też pierwsze oznaki osłabienia trendu mogą przynieść solidną realizację zysków i dość gwałtowną korektę. Nie wydaje się jednak, by zagroziła ona ponadczteroletniej tendencji.