Produkcja miedzi w Chile powinna odbić po styczniowym załamaniu. To dobra wiadomość dla rynku, który obecnie boryka się z gwałtownym wzrostem cen surowców, informuje Bloomberg.
fot. Munshi Ahmed/Bloomberg
Produkcja miedzi w Chile powinna odbić po styczniowym załamaniu. To dobra wiadomość dla rynku, który obecnie boryka się z gwałtownym wzrostem cen surowców, informuje Bloomberg.
Powołując się na prezesa chilijskiego towarzystwa górniczego agencja podała, że produkcja powinno powrócić do poziomów sprzed roku, po styczniowym złamaniu, kiedy to spadła o 7,5 proc. r/r do najniższego poziomu od dekady. Wśród głównych przyczyn wymieniono problemy z jakością rudy oraz poważne niedobory wody.
Eksperci podkreślają, że informacja może mieć pozytywny wpływ na sytuację na rynku metali, który boryka się z niskimi zapasami i rosnącymi cenami.
Udział Chile w globalnej produkcji miedzie szacowany jest na ponad 25 proc.