najnowszych danych chińskiej administracji celnej wynika, że eksport z drugiej co do wielkości gospodarki świata wzrósł we wrześniu 2025 r. o 8,3 proc. w ujęciu rocznym. To znacznie więcej, niż oczekiwali ekonomiści. Mediana ich prognoz zakładała wzrost na poziomie 6 proc. W sierpniu eksport zwiększył się o 4,4 proc., co oznacza wyraźne przyspieszenie dynamiki.
Import zwiększył się tym razem o 7,4 proc., osiągając najwyższe tempo od kwietnia 2024 roku. Dla porównania, miesiąc wcześniej wzrost ten wyniósł jedynie 1,3 proc., a prognozy zakładały 1,5 proc. Wzrost importu sugeruje, że mimo trudności gospodarczych popyt wewnętrzny zaczyna się stopniowo odbudowywać.
Nadwyżka handlowa spada, ale rząd reaguje
We wrześniu chińska nadwyżka handlowa spadła do 90,45 miliarda dolarów z 102,33 miliarda miesiąc wcześniej. Wynik był niższy od prognoz, które zakładały 98,96 miliarda dolarów.
Pod koniec września chińska Narodowa Komisja Rozwoju i Reform ogłosiła plan wsparcia gospodarki. Pekin przeznaczy 500 mld juanów (około 70 mld dolarów) na specjalne instrumenty finansowe, które mają przyspieszyć realizację projektów inwestycyjnych i pobudzić koniunkturę. Choć środki te nie zdążyły wpłynąć na dane za wrzesień, mogą w kolejnych miesiącach poprawić sytuację przemysłu i inwestycji.
Eksporterzy uciekają z rynku amerykańskiego
Zdaniem specjalistów, chińskie firmy skutecznie dywersyfikują swoje kierunki sprzedaży. Przedsiębiorstwa aktywnie wchodzą na nowe rynki, wykorzystując przewagę kosztową swoich produktów. Podkreśla się, że Stany Zjednoczone odpowiadają obecnie za mniej niż 10 proc. chińskiego eksportu.
W ubiegły piątek Donald Trump zapowiedział wprowadzenie nowych, 100-procentowych ceł na chińskie towary, co oznacza wznowienie wojny handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata. Decyzja była odpowiedzią na działania Pekinu, który nałożył ograniczenia eksportowe na niektóre pierwiastki ziem rzadkich oraz zaostrzył kontrolę nad eksportem półprzewodników.
Pekin wzmacnia wpływy przed rozmowami z Waszyngtonem
Eksperci wskazują, że Chiny starają się zwiększyć swoją siłę przetargową przed planowanym spotkaniem Xi Jinpinga z Donaldem Trumpem, które ma się odbyć pod koniec miesiąca. Oba państwa od miesięcy funkcjonują w ramach tymczasowego, 90-dniowego rozejmu taryfowego obowiązującego od 11 sierpnia do około 9 listopada.