Zmiana wysokości podatku skarbowego od transakcji na akcjach to najważniejsza wprowadzona w Chinach korekta regulacji dotyczących rynku kapitałowego. Dotychczas podatek wynosił 0,1 proc., a 28 sierpnia zmniejszył się do 0,05 proc. Celem było pobudzenie rynku kapitałowego. Ostatni raz na podobny ruch Chiny zdecydowały się w 2008 r. - podatek obniżono wówczas z 0,3 proc. do 0,1 proc.
W Polsce od kilku lat powraca temat ewentualnych zmian mających na celu przyciągnięcie inwestorów do rynku kapitałowego. Dużo mówiło się o zmianie podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatku Belki. W 2022 r. Katarzyna Szwarc, pełnomocniczka ministra finansów ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego w rozmowie z „PB” zasugerowała m.in. dostosowanie stopy opodatkowania do stopy zwrotu i rodzaju aktywów.
Pomysł nie przerodził się jednak w projekt, więc dość szybko o nim zapomniano. Niedługo później, według informacji źródła „PB”, resort finansów rozważał zniesienie podatku od zysków kapitałowych do 10 tys. zł i podniesienie go dla wyższych, z 19 do 20 proc. Propozycja wzbudziła jednak mieszane reakcje i projekt nigdy nie ujrzał światła dziennego.
Innym ruchem mającym na celu umocnienie szanghajskiej giełdy jest spowolnienie procesu IPO „w takich warunkach jak obecne”. Nie wiadomo jednak, o jakich warunkach konkretnie mowa i jak regulatorzy zamierzają egzekwować nowe prawo.
Poinformowano natomiast, że Chińska Komisja Regulacyjna ds. Papierów Wartościowych będzie znacznie mniej wyrozumiała wobec spółek, które po pierwszej emisji publicznej będą notorycznie raportować straty netto, a ich kurs będzie poniżej ceny emisyjnej. Instytucja ma zamiar ograniczyć im możliwość pozyskania dodatkowego finansowania, co ma być przestrogą dla podmiotów, rozważających IPO, mimo że nie są do tego gotowe.
Pierwsza reakcja dużych inwestorów na zapowiedziane zmiany była pozytywna. Wielu przewidywało pozytywną odpowiedź rynku, choć krótkotrwałą, bo utrzymują się obawy o stan chińskiej gospodarki, konsumentów i kryzys na rynku nieruchomości. Przed 28 sierpnia przez trzynaście sesji z rzędu inwestorzy wyprzedawali chińskie akcje, co było najdłuższą taką serią w historii.
Sesję 28 sierpnia CSI 300, główny indeks chińskich akcji, rozpoczął bardzo wysoko, około 5,5 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Potem jednak stopniowo się osuwał i nie było żadnych oznak potencjalnego rajdu. To kolejny dowód, jak bardzo pesymizm zakorzenił się w świadomości inwestorów.
Poprzednim była reakcja inwestorów na wsparcie fiskalne na rynku nieruchomości zapowiedziane w piątek 25 sierpnia przez chińskich oficjeli. Euforia inwestorów potrwała 10 minut, indeks akcji podskoczył, po czym spektakularnie zjechał i zakończył dzień 0,4 proc. pod kreską.
