Indeks cen produkcji sprzedanej, PPI, wzrósł o 0,1 proc. we wrześniu w ujęciu rocznym. To zaskoczenie, bo rynek spodziewał się 0,3 proc. spadku.

Ceny detaliczne wzrosły w Chinach we wrześniu o 1,9 proc. Oczekiwano 1,6 proc. inflacji.
Ceny produkcji wzrosły w Chinach dzięki drożejącym na świecie surowcom, a także stabilizacji popytu krajowego. Uwzględniając bliskie powiązanie miedzy cenami produkcji sprzedanej i cenami eksportu w Chinach, inflacja cen produkcji może zapowiadać zmniejszenie presji deflacyjnej w Europie, USA i innych dużych importerów chińskich dóbr.
- To bardzo dobry znak – skomentował dane Dariusz Kowalczyk, strateg Credit Agricole w Hongkongu. – To nam mówi, że zyski chińskich firm prawdopodobnie będą nadal rosnąć – dodał.
Podobnie ocenia to Gao Yuwei z Banku Chin w Pekinie.
- Koniec deflacji PPI to dobry sygnał jeśli chodzi o stabilizację gospodarki. Oczekujemy, że PPI będzie narósł w nadchodzących miesiącach – dodał.