Chiny pozostaną najczęstszym celem zagranicznych inwestycji bezpośrednich w tym roku. Do czołowej „10” i to od razu na czwarte miejsce awansuje Polska – wynika z najnowszego raportu konsultingowej firmy A.T.Kearney.
Już drugi rok z rzędu Chiny wyprzedzą USA. Meksyk i Polska zastąpią odpowiednio Wielką Brytanię i Niemcy na kolejnych miejscach. Do czołowej „10”, obok Polski, dołączyły Indie, Rosja i Brazylia. Właśnie reprezentanci krajów rozwijających się zastąpią w czołówce uprzemysłowione: Francję, Włochy, Kanadę i Australię.
Chiny utrzymają pozycję lidera, chociaż jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że uniemożliwi to wirus SARS. Zgodnie z chińskimi prognozami, zagraniczni inwestorzy wpompują w gospodarkę 57 mld USD w tym roku wobec 52,7 mld USD w 2002 r.
Dzięki wynikowi Chin, Azja po raz pierwszy wyprzedzi Europę pod względem wielkości inwestycji zagranicznych.
ONO, Dow Jones Newswires