Co czeka firmy z branży weterynaryjnej

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2024-05-09 20:00

Właściciele placówek medycznych nie rezygnują z inwestycji w nowoczesne technologie. Klienci będą oczekiwać od nich szerszej oferty zabiegów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Z czym zmagają się firmy z sektora weterynaryjnego
  • Przed jakimi wyzwaniami stoi branża
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak wynika z badania Siemens Financial Services „Kierunki rozwoju branży weterynaryjnej”, 31 proc. weterynarzy przewiduje, że właściciele zwierząt będą korzystać z coraz szerszego wachlarza usług w ich gabinetach. Wśród nich znajdą się nie tylko zabiegi lecznicze, lecz także profilaktyczne, diagnostyczne i chirurgiczne. Co czwarty pytany właściciel placówki medycznej uważa, że specjalizacje w tej branży wymagają pogłębienia. Autorzy badania podkreślają, że szefowie gabinetów weterynaryjnych będą musieli je doinwestować i wyposażyć w nowe rozwiązania technologiczne.

Eksperci zwracają uwagę, że w ciągu ostatnich kilku lat wyraźnie wzrosła liczba zwierząt domowych. Polacy mają ponad 8 mln psów i 7 mln kotów. To oznacza, że te pierwsze mieszkają w połowie polskich gospodarstw domowych, natomiast te drugie – w 40 proc. Jedna trzecia weterynarzy szacuje, że liczba pupili w ciągu najbliższych dwóch lat będzie nadal rosła.

Nowe usługi

34 proc. szefów placówek medycznych uważa, że wśród właścicieli zwierząt rośnie świadomość dotycząca potrzeb zdrowotnych swoich pupili. 31 proc. ankietowanych twierdzi, że klienci gabinetów weterynaryjnych będą oczekiwali od nich nowych usług dotyczących m.in. fizjoterapii i dermatologii.

– Zdania weterynarzy co do tego, jak na kierunek rozwoju placówek medycznych wpłynie wzrost liczby zwierząt domowych i coraz większe oczekiwania klientów, są podzielone. Według jednej czwartej badanych wspomniane tendencje zaowocują poszerzeniem zakresu usług. Jednocześnie co czwarty ankietowany uważa, że odpowiedzią na nowe wyzwania będzie większa specjalizacja usług i oferowanie fachowej opieki w jednej dziedzinie, np. stomatologii – mówi Tomasz Szyszka, kierownik działu sprzedaży w Siemens Financial Services.

Wachlarz usług

Eksperci zauważają ponadto, że w mniejszych miastach, w których dostęp do opieki weterynaryjnej jest ograniczony, gabinety poszerzą wachlarz zabiegów. Natomiast w większych aglomeracjach, w których konkurencja jest większa, firmy będą miały wyspecjalizowane oferty. Autorzy badania podkreślają, że co czwarty gabinet weterynaryjny zaopatruje się w nowy sprzęt, aby świadczyć nowoczesne usługi. 19 proc. badanych placówek inwestuje w nowe urządzenia, aby zwiększyć ich wydajność i efektywność. Jednak większość szefów gabinetów kupuje sprzęt dopiero wtedy, gdy ten stary się zużyje.