- Wzrost rentowności długoterminowych obligacji oznacza pewne zacieśnienie warunków rynkowych – powiedziała Collins. – Jeśli będzie trwał, prawdopodobnie zmniejszy potrzebę dalszego zacieśniania polityki pieniężnej w perspektywie krótkoterminowej – dodała.
Na wrześniowym posiedzeniu w sprawie stóp Fed zasygnalizował możliwość ich jeszcze jednej podwyżki w tym roku. To oraz powtarzana deklaracja utrzymania wysokich stóp procentowych przez długi czas spowodowało wyraźny wzrost rentowności obligacji długoterminowych USA. Rentowność 10-letnich wzrosła we wrześniu o ok. 40 pkt. bazowych, a 30-letnich przekroczyła w ubiegłym tygodniu 5 proc. po raz pierwszy od 2007 roku. W ostatnich dniach rentowności spadały z powodu ucieczki inwestorów do „bezpiecznych przystani” po wybuchu wojny w Izraelu. W czwartek jednak znów zaczęły rosnąć po tym jak inflacja cen detalicznych w USA we wrześniu okazała się wyższa niż oczekiwano. Dodatkowo wzrosły także rentowności na aukcjach długu USA w tym tygodniu.
Komentując czwartkowe dane o inflacji Collins powiedziała, że przypominają one iż przywrócenie stabilności cen zajmie pewien czas. Powtórzyła także swoją wcześniejszą opinię, że stopy procentowe w USA osiągnęły już szczyt lub są blisko niego.