Coraz więcej konkretnych informacji na temat produkcji ropy w Teksasie

Materiał zewnętrzny
opublikowano: 2021-02-23 11:32

Notowania ropy naftowej Brent zwyżkowały o ponad 2%, zaś ceny amerykańskiej ropy naftowej gatunku WTI wzrosły aż o ponad 4%. Tym samym, notowania ropy naftowej nadrobiły straty, których doświadczyły pod koniec ubiegłego tygodnia.

Impulsem do zwyżek notowań ropy naftowej podczas wczorajszej sesji okazały się informacje, które napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Firmy wydobywcze, funkcjonujące w Teksasie, zaczęły bowiem podawać konkretne wyliczenia dotyczące wpływu mrozów w tym stanie na lokalną – a tym samym na globalną – produkcję.

Teksas jest najważniejszym stanem produkującym ropę naftową w USA, odpowiadającym za wydobycie około 5 mln baryłek dziennie – czyli około 5% globalnej produkcji. Niedawne mrozy uderzyły co najmniej przejściowo w producentów odpowiadających za produkcję 2-4 mln baryłek ropy dziennie. Obecnie wydobycie ropy naftowej w rejonie Permian Basin – czyli w najważniejszym rejonie wydobycia ropy z łupków w USA – jest o 35% niższe niż przed uderzeniem mrozów. Spadło ono poniżej 3 mln baryłek po raz pierwszy od 2018 roku.

O ile działanie niektórych punktów wydobycia prawdopodobnie uda się przywrócić szybko, to w przypadku około 2 mln baryłek przywracanie może potrwać co najmniej dwa tygodnie. Co więcej, niektóre wiertnie mogą w ogóle pozostać zamknięte na dobre ze względu na wysokie koszty ich ponownego uruchomienia.