Czechy planują zwiększenie wydatków na obronę do 5 proc. PKB, co wpłynie na dług publiczny

PAP
opublikowano: 2025-06-27 15:10

Czechy stoją przed wyzwaniem zwiększenia zadłużenia w krótkim okresie, jednak w dłuższej perspektywie konieczne będą cięcia wydatków lub pozyskanie nowych dochodów. Eksperci wskazują na rosnące wydatki na obronę oraz inwestycje w energetykę, co może pogłębić dług publiczny kraju.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Eksperci oceniają, że Czechy mają możliwość zwiększenia zadłużenia, lecz takie rozwiązanie jest możliwe tylko w krótkim czasie. W perspektywie średnioterminowej konieczne będzie albo ograniczenie innych wydatków, albo zapewnienie nowych dochodów budżetowych. Analityk Centrum Finansów Publicznych Alesz Bielohradsky podkreślił podczas prezentacji raportu, że znaczna część nowych wydatków na obronę będzie musiała zostać pokryta z nowych dochodów państwa. Jak zaznaczył, podobne problemy będą miały jednak też inne kraje członkowskie NATO.

Wiceminister finansów Tomasz Holub zwrócił uwagę, że - oprócz wzrostu wydatków na obronę - Czechy czekają poważne inwestycje w energetyce, w szczególności budowa nowych bloków elektrowni jądrowej w Dukovanach. Pogłębi to jeszcze bardziej zadłużenie kraju.

Podczas środowego szczytu NATO w Hadze uzgodniono zwiększenie wydatków na obronność do 5 proc. PKB do 2035 r. 3,5 proc. PKB powinno zostać przeznaczone na tradycyjne wydatki wojskowe, a pozostałe 1,5 proc. - na inne wydatki, np. inwestycje w infrastrukturę transportową, szpitale i cyberbezpieczeństwo.

Na koniec pierwszego kwartału 2025 r. dług publiczny Czech wynosił 42,1 proc. PKB. Tzw. hamulec zadłużenia wyznaczono na poziomie 55 proc. PKB.