Nawet 2 mld zł - taką sumę inwestycji do końca tej dekady zapowiadała w ubiegłym roku dr Małgorzata Adamkiewicz, przewodnicząca rady nadzorczej Adamedu, czyli jednej z największych firm farmaceutycznych z krajowym kapitałem. Firma inwestuje w rozbudowę segmentu leków wziewnych oraz bazy produkcyjnej w innych segmentach, a także w prace badawczo-rozwojowe nad nowymi lekami i rozwojem tzw. leków generycznych z wartością dodaną.
Jednocześnie Adamed inwestuje w mniejsze spółki na wczesnym etapie rozwoju za pośrednictwem wehikułu Adamed Technology. W jego portfelu jest obecnie 10 firm, zajmujących się m.in. informatyką medyczną, telemedycyną, opracowywaniem wyrobów medycznych, ale też drukiem OLED w segmencie opakowań czy... zarządzaniem procesami produkcyjnymi w branży obróbki drewna.
To głównie firmy polskie. Teraz Adamed Technology zainwestował w spółkę z Europy Zachodniej, w dodatku o profilu czysto biotechnologicznym. We wtorek francuskie One Biosciences ujawniło, że zakończyło rundę finansowania serii A, pozyskując 15 mln EUR (ok. 64 mln zł) od inwestorów branżowych i finansowych, m.in. od amerykańskiego funduszu Redmile oraz francuskich Galiona i Soffinovy. W gronie inwestorów wymieniono też Adamed Technology. Polska grupa inwestycją się nie chwaliła, jej wartości nie ujawnia, ale pytana o nią wytłumaczyła, co stało za inwestycją.
- One Biosciences to spółka z kategorii techbio, rozwijająca technologię molekularnego profilowania nowotworów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i sekwencjonowania jądrowego RNA na poziomie pojedynczych komórek. Kluczową zaletą rozwiązania jest możliwość analizy materiału z rutynowo stosowanych w diagnostyce klinicznej bloczków parafinowych, co ułatwia jego wdrożenie w praktyce medycznej - tłumaczy Marcin Szczeciński, kierownik ds. inwestycji kapitałowych w Adamedzie Technology.
Menedżer wskazuje, że technologia One Biosciences oferuje znacznie wyższą rozdzielczość niż klasyczne metody sekwencjonowania, które przedstawiają uśredniony obraz guza.
- Dzięki temu możliwy jest doskonalszy dobór terapii dla pacjenta oraz rekrutacja w badaniach klinicznych takich pacjentów, u których kandydat na lek ma największe szanse okazać się skuteczny. To podstawowe dwa zastosowania technologii. Spółka wspierana jest przez grono czołowych amerykańskich i europejskich inwestorów, których znaczenie dla efektywnego wdrożenia technologii na rynek jest nie do przecenienia. - mówi Marcin Szczeciński.
Dla Adamedu Technology inwestycja ma charakter finansowy, ale...
- Nie wyklucza to możliwości współpracy. Adamed rozwija własne projekty onkologiczne, a technologia One Biosciences może wspierać m.in. dobór pacjentów do badań klinicznych lub walidację biomarkerów. Potencjał synergii istnieje i może zostać wykorzystany w przyszłości - mówi menedżer Adamedu Technology.
O tym, czy wehikuł inwestycyjny Adamedu może jeszcze w tym roku pójść na zakupy, nie mówi.
- Kolejne inwestycje i wyjścia z portfela są oczywiście możliwe. Możemy o nich publicznie informować dopiero wtedy, gdy wszystkie strony transakcji wyrażą na to zgodę - podkreśla Marcin Szczeciński.