Czerwień rozlała się na GPW. Złoty w odwrocie

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2024-04-16 16:29

Przed godz. 15 wyprzedaż akcji na warszawskiej giełdzie gwałtownie przyspieszyła. Szybko na wartości traci też złoty.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zanim do gry na poważnie weszli dziś amerykańscy inwestorzy, WIG20 tracił około 1 proc. W godzinę przecena zwiększyła się jednak do ponad 2,5 proc.

Przecena największych spółek - Orlenu, Pekao, KGHM, PKO BP - sięga 4-5 proc. Broni się tylko PZU.

Z sił opada złoty. Za euro trzeba zapłacić 4,36 zł, a dolara 4,10 zł.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego, cytowani przez agencję Bloomberg tłumaczą, że w złotego i polskie obligacje uderzyła siła dolara, wynikająca ze zmiany oczekiwań wobec polityki Fedu. Wiceszef tego gremium, Philip Jefferson, dał dziś do zrozumienia, że bank centralny USA może być zmuszony do utrzymania wysokiej stopy procentowej przez dłuższy czas, aby skutecznie obniżyć zbyt wysoką wciąż inflację, donosi Associated Press.

Naszej walucie nie pomogły też komunikaty rządowe - zgodnie z nimi pieniądze z KPO nie od razu zostaną zamienione na złotego, a ponadto część inwestycji będzie finansowana bezpośrednio w euro.

Ekonomiści PKO BP przypominają, że po ataku Iranu na Izreal wzrosło ryzyko geopolityczne. Niepokojące wieści płyną też z Ukrainy. Powodów szybkiego wzrostu kursów walut względem złotego jest więcej - krótka pozycja w EUR/PLN była jednym z najpopularniejszych zakładów na rynku po zwycięstwie prounijnej opozycji w październikowych wyborach. Eksperci InTouch Capital Market uważają więc, że tak chętnie zawierany zakład czyni naszą walutę podatną na globalne nastroje.