Członek EBC: Gospodarka strefy euro nadal zbyt słaba — potrzebne dalsze bodźce

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-06-23 06:48

Strefa euro wciąż zmaga się z powolnym tempem ożywienia, a warunki gospodarcze pozostają niewystarczające do osiągnięcia stabilnej inflacji. Mario Centeno, członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego, wskazuje na potrzebę dalszego luzowania polityki pieniężnej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Pomimo niedawnej obniżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (EBC), gospodarka strefy euro nadal pozostaje w słabej kondycji — ocenił Mario Centeno, członek zarządu EBC i prezes portugalskiego banku centralnego. Według Centeno, konieczne są dalsze bodźce ze strony banku centralnego, by ożywienie gospodarcze w eurolandzie mogło nabrać trwałego charakteru.

Na początku czerwca EBC po raz ósmy w ciągu roku zdecydował się na cięcie stóp procentowych, jednak podczas tego samego posiedzenia jasno zasygnalizował możliwość wstrzymania dalszych obniżek w lipcu. Mimo tego Centeno, znany ze swojego gołębiego podejścia do polityki monetarnej, podkreślił w wywiadzie potrzebę kontynuacji łagodzenia.

— Poziom stóp procentowych musi odpowiadać gospodarce, która generuje stabilną inflację na poziomie 2 proc. Obecnie takiej gospodarki w strefie euro jeszcze nie mamy — stwierdził Centeno.

Jego zdaniem zarówno popyt, jak i podaż pozostają zbyt słabe, by możliwy był trwały powrót do celu inflacyjnego bez dodatkowego wsparcia ze strony polityki pieniężnej. Dodał, że każde kolejne posiedzenie EBC będzie okazją do ponownej oceny sytuacji, jednak decyzje muszą uwzględniać realny stan gospodarki.

— Aby neutralna stopa procentowa zadziałała, musi istnieć równowaga między poziomem cen a aktywnością gospodarczą. Dziś tej równowagi wciąż brakuje — powiedział Centeno.

Kadencja Centeno na stanowisku prezesa Banco de Portugal kończy się przed kolejnym posiedzeniem EBC w dniach 23–24 lipca, jednak jego wypowiedź może wpłynąć na debatę wewnątrz banku dotyczącą dalszego kierunku polityki pieniężnej. W obliczu wciąż kruchych fundamentów wzrostu gospodarczego, stanowisko Centeno wpisuje się w szerszą dyskusję o tym, jak długo EBC powinien kontynuować wsparcie dla europejskiej gospodarki.