Członkostwo w UE jest coraz bardziej drażliwym tematem w Wielkiej Brytanii. Krytycy wskazują na przerost biurokracji oraz zagrożenie suwerenności poszczególnych państw. Polityczna wrogość wobec UE narasta od początku kryzysu finansowego, a premier David Cameron obiecał zorganizować referendum w sprawie członkostwa, jeśli w Partia Konserwatywna zdobędzie większość w wyborach parlamentarnych w 2015 r.
Jednak Konfederacja Brytyjskiego Przemysłu (Confederation of British Industry) przekonuje, że Wielka Brytania zyska pozostając członkiem „zreformowanej” Unii Europejskiej, a samo członkostwo wyceniła na 4-5 proc. rocznego produktu krajowego brutto kraju, czyli na 62-78 mld GBP.
- Lepiej wyjdziemy pozostając w zreformowanej UE, niż będąc poza nią bez jakiegokolwiek wpływu. Każdego roku, członkostwo daje nam 3000 GBP na gospodarstwo domowe – powiedział w rozmowie z CNBC John Cridland, dyrektor generalny CBI.
Członkostwo w UE daje W. Brytanii 78 mld GBP rocznie
Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej Wielka Brytania dostaje rocznie zastrzyk w wysokości 78 mld GBP, poinformowała największa w kraju grupa lobbystów.