Zarząd Morskiego Portu Gdynia (ZMPG) otworzył oferty firm chcących przeładowywać na jego terenie zboże. Zgłosiły się cztery konsorcja. Walczą o 30-letni kontakt na dostęp do nabrzeży dawnego Bałtyckiego Terminala Zbożowego, w którym w 2020 r. wybuchł pożar.
Port zarobi na czynszu
W przetargu wysoko punktowany jest stały czynsz netto, jaki jest skłonny zapłacić dzierżawca. Najwyższą kwotę – 1,23 mln zł miesięcznie - zaproponowało konsorcjum firm Szczecin Bulk Terminal oraz Tapini i Ribera, związane z międzynarodowymi grupami handlowymi Viterra i Copenhagen Merchants. Działający na polskim rynku operatorzy logistyczni obawiali się, że zaproponuje ono wysoką stawkę, bo jako firma handlowa może zarabiać nie tylko na przeładunkach, ale także na handlu zbożem.
Za konsorcjum handlowym jest logistyczny Speed, startujący razem z firmami: NTA, Tridente i Astar. Proponuje stały czynsz na poziomie 1,12 mln zł. OT Port Gdynia z grupy OT Logistics oferuje miesięcznie 1,10 mln zł, a stawkę zamyka firma Mondry z Agrolokiem i Chemirolem - proponują 1,03 mln zł.
Wysokość czynszu nie przesądza jednak o zwycięstwie. Port będzie punktował także wielkość przeładunków i stawki opłat za tonę towaru. W tej kategorii najwięcej oferuje konsorcjum firmy Mondry - 2,51 zł. Następny jest OT Port Gdynia z ceną na poziomie 2,49 zł za tonę. Grupa firm handlowych działających pod egidą Szczecin Bulk Terminal oferuje 2,25 zł za przeładunek 1 tony towarów, a konsorcjum Speeda - 2 zł.
Na werdykt trzeba poczekać
Kto wygra, na razie nie wiadomo, bo port będzie oceniał jeszcze wiele innych parametrów ofert.
- Czynsz stały i stawka czynszu zmiennego [za tonę - red.] stanowią jedynie część branych pod uwagę kryteriów. Pozostałe są zawarte w opisach planowanej działalności. Na ostateczny werdykt przyjdzie więc jeszcze poczekać, bo opisy są rozbudowane i muszą zostać ocenione przez członków komisji przetargowej – informuje Aleksander Wicka, odpowiadający za kontakty firmy z prasą.