W Kopenhadze policja duńska zatrzymała Ahmeda Zakajewa, wiceprezydenta nie uznawanej przez Moskwę administracji czeczeńskiej. Aresztowania dokonano na wniosek strony rosyjskiej, która oskarżyła go o współudział w planowaniu spisku, który doprowadził do tragedii kilkuset zakładników w moskiewskim teatrze na Dubrowce. Według agencji Itar-Tass, Zakajew był od roku ścigany międzynarodowym listem gończym. Jeśli duński sąd uzna zarzuty stawiane przez stronę rosyjską, niewykluczone, że Rosja wystąpi o ekstradycję Zakajewa. Lars Vissing, duński ambasador w Moskwie, wykluczył jednak taką możliwość, ponieważ między obu państwami nie została podpisana umowa o ekstradycji. Podkreślił też, że nawet gdyby taka umowa istniała, to i tak Dania nie wydałaby nikogo krajowi, w którym istnieje kara śmierci.