Przychody technologicznej spółki wzrosły o 29 proc., natomiast strata skorygowana o koszty programu motywacyjnego wzrosła ponad trzykrotnie.
W samym III kwartale przychody wyniosły 7,7 mln zł, o 31 proc. więcej r/r, ale jednocześnie o 45 proc. mniej niż w II kwartale.
Strata operacyjna uwzględniająca koszty programu motywacyjnego sięga 117,97 mln zł.
- Trzeci kwartał był bardzo podobny do pierwszego półrocza pod względem mocnych stron, ale także pod względem rozczarowania dynamiką wzrostu naszych przychodów. (...) Spodziewaliśmy się w III kwartale znacznego wzrostu sprzedaży w stosunku do pierwszej połowy roku, ale tak się nie stało. Obserwujemy spowolnienie tempa podejmowania decyzji zakupowych przez niektórych klientów, mimo że nasze rozwiązania są uznawane za niezbędne, a produkt za optymalny dla ich potrzeb. Nie tracimy kontraktów, są one jedynie opóźnione, a w niektórych przypadkach podzielone na fazy ze zmniejszonym pierwszym zamówieniem - powiedział Paweł Wieczyński, prezes spółki.
– Dynamika wzrostu przychodów jest rozczarowująca. Niemniej wydaje się, że została już częściowo uwzględniona w wycenie giełdowej spółki - komentuje Tomasz Rodak, analityk DM BOŚ.
