DEBATA: Kluczowa rola biznesu w transformacji ekologicznej

Adam Łaba
opublikowano: 2022-05-16 13:00

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Pandemia i wojna w Ukrainie nie sprawiły, że ekologia zeszła na dalszy plan. Przeciwnie, stała się tematem priorytetowym.

W czasie pierwszej debaty tegorocznego cyklu Zielona gospodarka eksperci przedstawili aktualny krajobraz transformacji ekologicznej w Polsce oraz Europie. Rozmowy dotyczyły m.in. wpływu wojny w Ukrainie oraz pandemii na inwestycje w zielone technologie.

Gośćmi debaty pt. „Ekologia i inwestycje” byli: Tomasz Cudny - prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA, Zofia Piwowarek - dyrektorka Programu Climate Positive UN Global Compact Network Poland oraz Maciej Tarnawski - dyrektor Departamentu Rynków Kredytowych Santander Bank Polska. Spotkanie moderował Łukasz Korycki, zastępca redaktora naczelnego „PB”.

Czy zapomnieliśmy o ekologii

Ostatnie lata obfitowały w wiele tragicznych w skutkach wydarzeń na arenie światowej. Atak Rosji na Ukrainę czy kilkuletnia pandemia zmieniły wiele, jeśli chodzi o strategie rozwoju zarówno państw, jak i przedsiębiorstw. Czy sprawiły one jednak, że ekologia zeszła na dalszy plan?

- Zarówno z punktu widzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych, jak i gospodarek europejskich temat ekologii wcale nie stracił na intensywności. Pandemia tak naprawdę podkręciła tematy związane ze środowiskiem i osiągnięciem neutralności klimatycznej. Cały czas obserwujemy deklaracje prywatnych przedsiębiorstw dotyczące dekarbonizacji, a także deklaracje państw, które mieliśmy okazję usłyszeć w czasie zeszłorocznego szczytu klimatycznego ONZ w Glasgow – przekonywała Zofia Piwowarek.

Ekologia jest jednym z głównych priorytetów wielu organizacji finansowych, które na wspomnianym szczycie klimatycznym podpisały dokument mówiący o wspólnych celach strategicznych.

- Prawie 500 globalnych firm świadczących usługi finansowe zgodziło się podczas Szczytu Klimatycznego w Glasgow powiązać 130 mld USD – około 40 proc. światowych aktywów finansowych – z celami klimatycznymi wyznaczonymi przez porozumienie paryskie, w tym na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5 st. C. Mark Carney, specjalny wysłannik ONZ ds. działań klimatycznych i finansów, zrzeszył w ramach Glasgow Financial Alliance for Net Zero grupę bankierów, ubezpieczycieli i inwestorów reprezentujących sektor finansowy. To wielki sukces COP26 – dodała Zofia Piwowarek.

Eksperci zgodzili się, że tragiczne wydarzenia w Ukrainie tylko zwiększyły motywację państw zachodnioeuropejskich, by uniezależnić się od rosyjskiego gazu i ropy.

- Ostatnie wydarzenia na Wschodzie wywołały ogromną falę dyskusji dotyczących tego, w jaki sposób wspomóc rozbudowę OZE. Jest to istotne w kontekście niepewnych dostaw węgla i gazu – tłumaczył Maciej Tarnawski.

- Wojna wywołała dyskusję na temat bezpieczeństwa energetycznego. Zmobilizowała firmy, które do tej pory korzystały z gazu czy z węgla, do przemyślenia swoich strategii - dodała Zofia Piwowarek.

Ta zielona tendencja jest również zauważalna w sektorze bankowym. Santander Bank Polska ma w portfelu wiele ekologicznych projektów, a ich liczba w ostatnich latach wzrosła.

- Widzimy zmianę sposobu finansowania, ale nie rodzaju samych projektów. Na koniec zeszłego roku mieliśmy w naszym portfelu projekty energetyczne o łącznej sumie jednego gigawata odnawialnych źródeł energii. Naszą ambicją jest, by na koniec tego roku ta liczba wzrosła o 50 proc. Pokazuje to, że w obszarze ekologii nie ma spowolnienia – zauważył Maciej Tarnawski.

Polskie przedsiębiorstwa aktywnie biorą udział w transformacji i dokładają swoją cegiełkę do ogólnoświatowych starań na rzecz klimatu.

- Dobrym przykładem jest program „Zielona Kolej”. Program transformacji stworzony przez podmioty z branży kolejowej skupione w Centrum Efektywności Energetycznej Kolei zakłada zmianę pochodzenia trakcyjnej energii elektrycznej wykorzystywanej przez przewoźników kolejowych w Polsce. W 2030 r. ma ona pochodzić w 85 proc. z OZE, a docelowo w 100 proc. - powiedziała Zofia Piwowarek.

Czy możliwy jest zielony węgiel

Jastrzębska Spółka Węglowa jest jednym z największych producentów wysokiej jakości węgla koksowego w Unii Europejskiej. Węgiel koksowy, wbrew obiegowej opinii, nie jest wykorzystywany do wytwarzania energii, lecz przy produkcji stali – jednego z najważniejszych surowców dla ogólnoświatowej gospodarki.

- Wiele osób uważa, że węgiel, który wydobywamy, jest paliwem do tworzenia czarnej, brudnej energii. To błędne podejście. Węgiel koksowy, który eksploatujemy w naszych kopalniach, służy do produkcji koksu, nieodzownego surowca do wytopu stali potrzebnej do rozwoju cywilizacji– powiedział prezes spółki Tomasz Cudny.

– Proszę sobie wyobrazić, że na świecie produkujemy 1.8 mld ton stali, z czego aż 70 proc. metodą wielkopiecową. Obecnie nie ma innej metody i innych surowców, które mogłyby zastąpić węgiel koksujący — dodał prezes JSW.

Czy węgiel koksujący ma coś wspólnego z OZE? Okazuje się, że bardzo dużo. Stal jest niezbędnym surowcem do produkcji chociażby farm wiatrowych. Dlatego tak ważne jest, by patrzeć na proces transformacji ekologicznej jak na system naczyń połączonych i nie oceniać firm powierzchownie.

- Do budowy turbiny wiatrowej potrzeba średnio 140 ton stali. Do wytworzenia każdej tony stali potrzeba 400 kilogramów koksu, do którego produkcji należy wydobyć 560 kilogramów węgla koksowego. Dlatego niezbędna jest zmiana sposobu patrzenia na takie spółki jak JSW – zauważył Tomasz Cudny.

Jastrzębska Spółka Węglowa była jedną z pierwszych firm w branży, które zaczęły mierzyć ślad węglowy jeszcze przed wymogami regulacyjnymi Unii Europejskiej.

- Jesteśmy jedną z nielicznych spółek, które od 2017 r. mierzą ślad węglowy. Wyprzedziliśmy trochę zapisy czy dyrektywy UE – powiedział Tomasz Cudny.

Prezes JSW przedstawił także cele strategiczne spółki, zakładające pełną neutralność energetyczną do 2050 r. Lwią część śladu węglowego przedsiębiorstwa stanowi metan. Chociaż nie jest możliwe, by całkowicie wyeliminować jego emisję, to spółka inwestuje w technologie mające na celu pełne wykorzystanie tego surowca.

- Postawiliśmy przed sobą kamienie milowe, które są możliwe do osiągnięcia w najbliższych dekadach. Chcemy do 2030 r. zmniejszyć nasz ślad węglowy o 30 proc. w stosunku do tego, co było w 2018 r. Pełną neutralność energetyczną osiągniemy w 2050 r. Większość naszego śladu węglowego jest związana z emisją metanu, który jest elementem złóż węgla. Z jednej strony jest to bardzo niebezpieczne, z drugiej przynosi ogromne korzyści energetyczne. Chcemy przechwytywać jak najwięcej tego surowca, tak by nie wypuszczać go do atmosfery. Naszym celem jest osiągniecie 50 proc. do 2026 r. Metan jest 28 razy gorszy niż dwutlenek węgla, jeśli chodzi o efekt cieplarniany. Dlatego czynimy także inwestycje, które pozwolą nam wykorzystywać go np. w celu zasilania i ocieplania okolicznych osiedli mieszkalnych — przedstawił strategię swojego przedsiębiorstwa Tomasz Cudny.

Inicjatywa śląskiej spółki cieszy się poparciem okolicznych mieszkańców oraz naukowców.

- Naszym celem jest wykorzystanie tego zamkniętego obiegu wszystkich procesów, które mamy w spółce i przełożenie ich na korzyści ekologiczne i społeczne. Ten kierunek zyskał akceptację nie tylko środowisk lokalnych, ale również środowisk naukowych – podsumował Tomasz Cudny.

Inwestycje w zielone projekty i technologie

W ostatnich latach dynamicznie rośnie ilość nowych, przyjaznych środowisku, technologii. Eksperci wymienili przykłady sektorów, w których obserwujemy ten proces.

- Dużo dzieje się w sektorze budownictwa. Istnieją już certyfikowane budynki, które są coraz bardziej efektywne energetycznie. Jest to obszar, w którym widzimy ogromne postępy. Warto także wspomnieć o elektromobilności, czyli np. o samochodach elektrycznych, które coraz częściej obserwujemy na naszych drogach – wymienił Maciej Tarnawski.

Również polscy naukowcy mają swój wkład w proces zielonej transformacji. Fizyczka Olga Malinkiewicz jest autorką innowacyjnej technologii ogniw perowskitowych, które według ekspertów mogą zrewolucjonizować branżę fotowoltaiki.

- Rozwiązanie wyprzedza tak naprawdę globalne koncerny, jeśli chodzi o innowacyjność i efektywność inwestycji. Jest to technologia, która powinna być naszą przyszłością. Już teraz jest ona wykorzystywana w formie pilotażu, chociażby w budynku Skanska – powiedziała Zofia Piwowarek.

W kontekście energetyki mówi się często o technologiach wykorzystujących wodór w produkcji energii. Jak zauważył Maciej Tarnawski, mogą one być kluczowe w kontekście odejścia od paliw kopalnych.

- W tej chwili trudno sobie wyobrazić, by świat nagle przeszedł tylko na odnawialne źródła energii. Technologie wodorowe są chyba najbliższe osiągnięcia tego celu, ale jest to perspektywa wielu lat – powiedział Maciej Tarnawski.

Dodał, że Santander już wiele lat temu pomagał w jednej z pierwszych transakcji związanych z tą innowacyjną technologią.

Jastrzębska Spółka Węglowa również inwestuje w ekologiczne technologie, głównie związane ze wspomnianym wcześniej metanem.

- Planujemy zmodyfikowanie stacji odmetanowania. Cały proces polega na tym, że nasi inżynierowie wiercą otwory w okolicach eksploatacji i podpinają pod nie właśnie stacje odmetanowania, które wyciągają ten surowiec za pomocą podciśnienia – wytłumaczył Tomasz Cudny.

Spółka rozszerza także swój portfel o projekty związane z odnawialnymi źródłami energii.

- Powołaliśmy w spółce komórkę, która zajmuje się energetyką odnawialną. Aktualnym celem jest budowa małej farmy fotowoltaicznej, która zasilałaby nasze zakłady – dodał Tomasz Cudny.

Dywersyfikacja kluczem do sukcesu

Eksperci byli zgodni, że jeśli mamy mieć szanse na osiągnięcie celów klimatycznych, to nie możemy opierać się tylko na jednej metodzie wytwarzania energii.

- Udział OZE w miksie energetycznym w Polsce rośnie, jednak dość powoli. W 2019 r. udział odnawialnych źródeł energii wynosił 12 proc., a już w roku 2020 17 proc. Powinniśmy przejść na rozproszone źródła energii, nie opierać się jedynie na jednym źródle, jakim jest np. energetyka wiatrowa. Myślę, że warto połączyć wiele rodzajów odnawialnych źródeł energii: wiatraków, wodoru, a nawet atomu – zauważyła Zofia Piwowarek.

Dywersyfikacja energetyczna jest istotna także w kontekście efektywności systemów energetycznych.

- Kluczową kwestią jest poszukiwanie najbardziej efektywnych rozwiązań w obszarze produkcji energii ale również jej dystrybucji. Dlatego tak ważne jest, by dywersyfikować źródła pozyskiwania i wytwarzania energii elektrycznej – powiedział Maciej Tarnawski.

W zwiększaniu liczby elektrowni wiatrowych mogą pomóc proponowane zmiany do tzw. ustawy 10h, które mają na celu rozpropagowanie tej formy energetyki na lądzie. Nowelizacja przekaże decyzje o budowie nowych farm w ręce władz lokalnych m.in. wójtów i burmistrzów. Będą oni decydować o tym, w jakiej odległości od zabudowań mogą powstawać nowe wiatraki.

- Obecnie wiatr nie jest głównym źródłem energii odnawialnej w Polsce. Stanowi tylko 10 proc. OZE w naszym kraju. Dlatego jest to niezwykle istotna ustawa, szczególnie że energetyka wiatrowa wydaje się kierunkiem bardzo przyszłościowym – zauważyła Zofia Piwowarek.

Rola instytucji finansowych w ekotransformacji

Każda wielka transformacja, wymaga współpracy nie tylko państw i przedsiębiorstw, ale również dużych instytucji finansowych. Dlatego wprowadzane są różne regulacje i inicjatywy mające na celu zwiększanie liczby finansowanych projektów prośrodowiskowych.

- Instytucje finansowe będą musiały raportować zgodnie z wymaganiami tzw. green asset ratio. Oznacza to, że będą uwzględniały w swoich sprawozdaniach ilość zielonych aktywów w portfelach. Będą także musiały wyznaczać określone cele dekarbonizacyjne. Będą one osiągane przez pozbywanie się niezielonych projektów oraz jednoczesne budowanie nowego portfela i finansowanie ekologicznych rozwiązań — powiedział Maciej Tarnawski.

Powstaje wiele inicjatyw, które zrzeszają instytucje finansowe w celu walki na rzecz klimatu.

- Praktycznie wszystkie banki komercyjne należą do grupy Zielone Finanse, którą stworzyliśmy w ramach UN Global Compact Network Poland. Jest to inicjatywa, polegająca na tym, że przedstawiciele banków spotykają się raz w miesiącu lub częściej, by dyskutować o możliwościach finansowania zielonych projektów – wytłumaczyła Zofia Piwowarek.

Innowacyjne technologie wymagają znacznych nakładów finansowych. Skąd firmy mogą brać te środki?

- Jeśli chodzi o fundusze na nowe technologie, to banki nie są najlepszym miejscem. W takim przypadku polecane są np. venture capital albo Polski Fundusz Rozwoju. Technologie, które są znane i pozwalają wpasować się w ramy regulacyjne, są obszarem, w którym mamy dużo większą paletę możliwości. Są to m.in. finansowanie korporacyjne czy też project finance – powiedział Maciej Tarnawski.

Uczestnicy debaty byli zgodni, że kluczowa jest współpraca między wieloma branżami, instytucjami i środowiskami, tak byśmy byli w stanie osiągnąć wyznaczone cele klimatyczne.

- Jest to kombinacja wielu czynników. Po pierwsze niezwykle ważna jest zmiana miksu energetycznego, polegająca na inwestycjach w OZE. Sektor finansowy, czyli m.in. banki, fundusze inwestycyjne, inwestorzy instytucjonalni wspierają ten proces. Kolejny obszar to dekarbonizacja takich trudnych obszarów jak chociażby spółki węglowe, które są niezbędne do funkcjonowania gospodarki. Trzeci obszar polega na zmianie efektywności energetycznej różnych przedsiębiorstw. Może to być np. stawianie paneli słonecznych na zakładach produkcyjnych — podsumował Maciej Tarnawski.