
Według rządowych danych, w 2021 r. luka w kasie państwa zmniejszyła się do 7,76 proc. w relacji do PLB z ponad 10 proc. rok wcześniej. Odczyt jest również lepszy niż zakładały wstępne prognozy, mówiące o wyniku na poziomie 8,4 proc.
Wpływy z tytułu podatków zwiększyły się o 15,1 proc. obrazując postępujące ożywienie gospodarcze po pandemii. Pozwoliło to Madrytowi zrealizować pierwszy raz od 10 lat prognozy dochodów.
Poważnym wyzwaniem pozostaje inflacja, która zdynamizowana została jeszcze w ostatnich tygodniach po rosyjskiej agresji na Ukrainę podbijając ceny surowców.
Inflacja w ubiegłym roku wyniosła 6,5 proc. a ceny energii elektrycznej wzrosły o 72 proc. Inflacja rok do roku w marcu 2022 r. wspięła się na pułap 9,8 proc., najwyższy od 1985 r.
Jeszcze nie uaktualniona o wpływ wojny na Ukrainie oficjalna prognoza tegorocznego wzrostu opiewa na 7 proc., choć rząd już zapowiedział, że raczej nie uda się zrealizować tego założenia.
Projekcja think-tanku Funcas mówi o wzroście PKB rzędu jedynie 4,2 proc.