Deutsche Boerse kusi skupem i dywidendą

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2012-02-15 00:00

ZAGRANICA

Wtorkowa sesja na zachodnich giełdach zaczęła się spadkami, ale kolejne godziny przyniosły poprawę nastrojów. Obóz byków został wsparty danymi makro i spadkiem kosztów włoskiego długu. Dopiero na finiszu sesji, po spadkach na Wall Street, indeksy zaczęły tracić.

Wskaźnik zaufania niemieckich inwestorów wzrósł w lutym najwyżej od 10 miesięcy, przebijając oczekiwania, i znalazł się na plusie. Włochy z sukcesem sprzedały obligacje o wartości 6 mld EUR, a ich rentowność była najniższa od marca, mimo obniżenia ratingu wiarygodności kredytowej kraju przez agencję Moody’s. Zwyżką wyceny mogli cieszyć się posiadacze akcji L’Oreal. Największy na świecie producent kosmetyków przedstawił optymistyczną prognozę na ten rok. W minionym dynamika zysku operacyjnego sięgnęła 7,7 proc. i była wyższa od projekcji analityków. Silnie rosły notowania papierów niemieckiej giełdy. Operator Deutsche Boerse odnotował w czwartym kwartale zysk przy niższych kosztach i wzroście sprzedaży. Zachęcił też inwestorów do kupowania swoich walorów zapowiedzią skupu akcji i wypłatą dywidendy.

W przeciwnym kierunku podążała wycena ThyssenKrupp, największego niemieckiego producenta stali. Firma miała w minionym kwartale 33 mln EUR straty brutto, wobec 261 mln EUR zysku rok wcześniej. Spadł kurs akcji Raiffeisen Bank International. Największy w Europie Wschodniej pożyczkodawca otrzymał od Moody’s obniżoną rekomendację ze „stabilnie” do „negatywnie”.