Dimon: długoterminowe ujemne stopy procentowe mają „negatywne konsekwencje”

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2019-10-22 08:14

Jamie Dimon, kierujący amerykańskim gigantem bankowym, J.P. Morgana Chase uważa, że obniżenie stóp procentowych nie zmienia gry w zwiększaniu zadłużenia i podnoszeniu wzrostu gospodarczego.

W jego opinii, wcześniejsze redukcje ceny pieniądza podyktowane były przekonaniem o ratowaniu Unii Europejskiej, unii walutowej. Jednak przyjęcie tego za stały element polityki to naprawdę zły pomysł. 

Robert Dimon
fot. Bloomberg

Ma to negatywne konsekwencje, których nie do końca rozumiemy - powiedział Dimon.

Dimon dołącza do grona rosnącej liczby biznesmenów i ekonomistów, którzy od dłuższego już czasu opowiadają się przeciwko przyjęciu takiej polityki monetarnej. Tymczasem banki centralne na całym świecie próbują pobudzić wzrost gospodarczy poprzez dalsze obniżanie stóp procentowych. W przypadku niektórych, znalazły się one już w ujemnym terytorium.

Jeśli chcesz mieć wzrost, lepiej przemyśleć zasady, nie tylko dotyczące ujemnych stóp procentowych, ale także alokacji kapitału itd. – tłumaczy bankier. Dimon ma nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie w Stanach Zjednoczonych. 

Poziom stóp procentowych nie jest tym, co najbardziej go jednak martwi. Większym ryzykiem – w jego opinii -  jest spadające zaufanie biznesu, w które uderza toczący się spór handlowy USA z Chinami, oraz inne wydarzenia o charakterze geopolitycznym.

Myślę, że spowodowało to spowolnienie – powiedział Dimon podkreślając, że mamy do czynienia właśnie ze spowolnieniem a nie recesją.