Dino ustaliło cenę akcji w ofercie publicznej
Nawet 1,6 mld zł chce fundusz Enterprise Investors za 49 proc. akcji marketów Dino. Zapisy startują we wtorek 21 marca.
Takiej oferty publicznej na warszawskiej giełdzie już dawno nie było. W ciągu miesiąca na parkiecie ma pojawić się sieć marketów Dino, której mniejszościowy pakiet sprzedaje fundusz Enterprise Investors. W poniedziałek opublikowano prospekt emisyjny i cenę maksymalną akcji, ustaloną na 33,5 zł. To oznacza, że oferta będzie warta nawet 1,6 mld zł. Największe ubiegłoroczne IPO (Celon Pharma) była warte niespełna 0,25 mld zł, a ostatnie oferty na warszawskiej giełdzie, których wartość przekraczała 1 mld zł, to Energa i PKP Cargo pod koniec 2013 r.

PORA ŻNIW:
Wchodząc na początku dekady do Dino, którego prezesem jest Szymon Piduch, Fundusz Enterprise Investors sygnalizował inwestycję rzędu 200 mln zł. Od tego czasu przychody spółki wzrosły pięciokrotnie. Z oferty publicznej fundusz może więc wyjąć kilka razy więcej. Marek Wiśniewski
- Jesteśmy najszybciej rozwijającą się siecią w segmencie proximity supermarketów, czyli formatu o sali sprzedaży wielkości 200-500 mkw. Dzięki formatowi nie potrzebujemy tak wysokiej jak np. dyskonty liczby ludności w najbliższej okolicy, by sklep mógł zarabiać na siebie – wystarcza nam 2,5-3 tys. osób. To sprawia, że możemy otwierać placówki w gminach wiejskich, dajemy sobie też radę w pobliżu silnych konkurentów – ponad 70 proc. naszych sklepów jest oddalonych o mniej niż 5 km od placówek największych sieci – mówi Szymon Piduch, prezes Dino.
Dino miało na koniec ubiegłego roku 628 sklepów, przede wszystkim na południowym zachodzie kraju. Przychody wyniosły 3,4 mld zł, a sprzedaż LFL (bez uwzględnienia nowych sklepów) skoczyła o 11,3 proc.
- Do końca 2020 r. chcemy mieć 1200 sklepów, będziemy dogęszczać sieć tam, gdzie już jesteśmy, i stopniowo wychodzić na północ i wschód kraju – zapowiada Szymon Piduch.
Spółka miała w ubiegłym roku 288 mln zł zysku EBITDA. To oznacza, że przy maksymalnej cenie w IPO spółka będzie wyceniana na 11-krotność EBITDA. Dla porównania Emperia, prowadząca markety Stokrotka, jest wyceniana na 6,8 razy EBITDA, a Jeronimo Martins, właściciel m.in. Biedronki, na 11,7 razy EBITDA.
Po debiucie głównym akcjonariuszem Dino pozostanie Tomasz Biernacki, założyciel sieci.
© ℗Podpis: Marcel Zatoński