Prezes Hewlett-Packard Polska (HP) w trakcie wczorajszego wywiadu dla programu III PR, stwierdził, że firma jest gotowa do podjęcia rozmów w sprawie wyłączenia z umowy podstawowej na budowę systemu IACS części nieinformatycznej i zmniejszenia honorarium za część informatyczną. Dodał również, że prace analityczne są już zakończone, a moduły oprogramowania są w trakcie realizacji. W ciągu najbliższych tygodni spółka będzie mogła przekazać istotną jego część.
Poinformował także, że HP może również zgodzić się na zerwanie kontraktu na konserwację systemu IACS o wartości 105 mln euro. Będzie to jednak wymagało negocjacji. Spółka zgadza się jednocześnie na przejęcie przez ARiMR praw autorskich do powstającego oprogramowania. Wg prezesa HP Polska, osiągnięcie porozumienia w omawianych kwestiach możliwe jest do końca tygodnia jeżeli rozmowy podjęte zostałyby natychmiast.
Dobrej woli jak widać nie brakuje po obu stronach. Hewlett Packard jest gotów do negocjacji, natomiast manifestowana ostatnio kategoryczna i zdecydowana postawa nowego prezesa ARiMR, może być jedynie pozą negocjacyjną. HP wydaje się mieć sojusznika po stronie Ministerstwa Rolnictwa, które jak wynika z wypowiedzi wiceministra na łamach dziennika Prawo i Gospodarka 19 lutego 2001, opowiada się za renegocjacją umowy. Stwierdził on wówczas m. in.: "HP jest jedną z niewielu firm, która potrafi stworzyć system IACS, niezbędny dla uzyskania dopłat bezpośrednich." Zakończenie negocjacji będzie zatem kwestią czasu. Wiele przesłanek wskazuje jednak, że do całkowitego zerwania kontraktu nie dojdzie. Zamieszanie wokół IACS postrzegamy zatem jako możliwość inwestycyjną w walory podwykonawcy omawianego kontraktu, spółki ComputerLand.
Przemysław Sawala-Uryasz
DM BZ WBK