Sesja w USA przebiegała w atmosferze spokojnej realizacji zysków. Wyraźniej widać było to na NYSE – po czterech z rzędu wzrostach DJIA zaliczył pierwszy większy spadek. Nasdaq Composite pomimo nie najlepszej już kondycji zdołał zaliczyć jeszcze symboliczny wzrost. Był to już szósty z kolei wzrost wartości tego indeksu – ostatnio tak długą sekwencję wzrostów indeks odnotował w lutym ubiegłego roku. Obroty na NYSE były umiarkowane, na Nasdaq’u wysokie. Na NYSE najgorzej zachowywały się spółki z sektora farmaceutycznego, najlepiej radziły sobie banki. Na Nasdaq’u największy spadek notował sektor półprzewodników. Gwiazdą tego rynku było natomiast Cisco Systems. Wczoraj analitycy Credit Suisse First Boston i SG Cowen zalecali kupno akcji, wyceniając je odpowiednio na $25 i $28. W takiej atmosferze akcje Cisco przez całą sesję radziły sobie bardzo dobrze (zakończyły sesję wzrostem o 2,7%), przyczyniając się również do podtrzymania względnie dobrego nastroju na całym rynku nowych technologii. Po sesji wyniki przedstawił m.in. Novell i Computer Associates – w obu przypadkach mieściły się w szacunkach analityków. Negatywną informację podało natomiast Stowarzyszenie Producentów Półprzewodników – przedstawiciele Stowarzyszenia stwierdzili, że obserwują obecnie największe spowolnienie w historii rynku półprzewodników.
Rynek amerykański przygotowuje się do korekty. Jakie rozmiary ona przybierze będzie zależało od jutrzejszego wystąpienia Alana Greenspana i od publikowanych w piątek skorygowanych danych o wzroście PKB w pierwszym kwartale. Jeżeli z tej strony dużych niespodzianek nie będzie, to przy obecnych dobrych nastrojach na rynku, wzrosty mogą być kontynuowane w następnych dniach.
Dariusz Nawrot, DM PBK SA