Pod koniec tygodnia ruszy konkurs na dofinansowanie budowy i modernizacji sieci gazowych.
Minister gospodarki Waldemar Pawlak podpisał długo oczekiwane rozporządzenie, które umożliwi Instytutowi Nafty i Gazu (INiG) ogłoszenie pod koniec tygodnia konkursu na dofinansowanie budowy systemów dystrybucji gazu ziemnego na terenach niezgazyfikowanych i modernizację istniejących sieci. Działanie 10.2 programu Infrastruktura i Środowisko skierowane jest do przedsiębiorstw zajmujących się gazyfikacją. Warunkiem ubiegania się o dofinansowanie projektu jest posiadanie przez przedsiębiorstwo wnioskodawcę koncesji lub promesy koncesji na dystrybucję gazu.
Obecnie instytut ustala z Ministerstwem Gospodarki, do kiedy będzie można składać wnioski. W grę wchodzi 15 lub 30 stycznia.
Dotacja nie może przekroczyć 50 proc. wartości inwestycji, a w województwach lepiej rozwiniętych 40 proc. (dolnośląskie, pomorskie, śląskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie i mazowieckie).
— Inwestycje gazowe, gdzie mamy do czynienia z budową sieci, nie znają podziałów administracyjnych. Musimy znaleźć odpowiednią formułę zagwarantowania prawidłowego i racjonalnego dofinansowania — mówi Szymon Kawa z INiG.
Stosowane będą dodatkowe zachęty w postaci zwiększenia wsparcia: o 10 proc. dla średnich i 20 proc. dla małych firm. Minimalna wartość projektu powinna być taka, by wydatki kwalifikowalne nie były niższe niż 8 mln zł.
Na finansowanie tego działania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przeznaczono prawie 182 mln EUR. Około 60 proc. tej kwoty (348 mln zł) zostanie wydane w najbliższym konkursie. Następny zostanie ogłoszony w drugim kwartale przyszłego roku.
— Aby projekt mógł się kwalifikować do dofinansowania, musi być tzw. inwestycją początkową [dzięki której wdrożona zostanie nowa technologia, wyprodukowany nowy produkt, zmieni się organizacja pracy, czy też zostanie wykupiony zakład lub jego część — przyp. red.). Ważne jest również, aby inwestycja nie została rozpoczęta przed złożeniem wniosku — mówi Szymon Kawa.
W konkursie wezmą udział spółki gazownicze zależne od Polskiego Górnictwa Gazowego i Naftowego (PGNiG).
— Przewidujemy, że w konkursach będziemy uczestniczyć poprzez spółki strategiczne, stosownie do obszaru, na którym prowadzą działalność — mówi Janusz Cierpiał, kierownik działu planowania i rozwoju rynku w PGNiG.
Miłosz Marczuk