Doepfner jest przekonany, że Wielka Brytania może dzięki opuszczeniu Unii Europejskiej stać się silniejsza. Przyznał, że grożą jej „krótkoterminowe dolegliwości”, spowodowane wynikiem referendum z 23 czerwca.

- Ale zakładam się, że za trzy do pięciu lat może być tak, że Anglia będzie w lepszej kondycji niż kontynentalna Europa – powiedział.
Szef Axel Springer zauważył, że Wielka Brytania zmierzała w kierunku bardziej wolnorynkowego modelu gospodarczego niż Europa, która krok po kroku buduje unię transferu „gdzie fundusze są kierowane od państw odnoszących sukces do tych, które mają problemy”.
- I to może zniechęcać wielu inwestorów – powiedział Doepfner. – Jeśli Wielka Brytania stworzy tu alternatywę, myślę, że będzie wysoce atrakcyjna – dodał.