LONDYN (Reuters) - W czwartek po południu dolar umacniał się do jena i euro, ponieważ środowa obniżka stóp procentowych przez Fed o 25 punktów bazowych przekonała amerykańskich inwestorów, że stan gospodarki USA zaczął się poprawiać.
Uwagę inwestorów przykuły również doniesienia dziennika Wall Street Journal, który podał, że rząd USA pragnie aby Europa i Japonia znacznie bardziej rozluźniły swoją politykę monetarną.
"Można się kłócić, czy obniżka stóp procentowych w USA powinna była wynieść 25, czy 50 punktów bazowych, ale przynajmniej, inaczej niż w Japonii, bank centralny robi coś, żeby poprawić stan gospodarki" - powiedział John McCarthy z ING Barings Capital Markets.
Do spadku kursu euro przyczyniła się również wypowiedź szefa niemieckiego banku centralnego Ernsta Welteke. Jego zdaniem wysoka inflacja i niepewność co do przyszłości europejskiej gospodarki nie pozwolą Europejskiemu Bankowi Centralnemu (ECB) obniżyć stóp procentowych.
Sytuacji nie poprawiły też dane o spadku optymizmu wśród francuskich przedsiębiorców w czerwcu.
Jen zaczął słabnąć, po tym jak jeden z czołowych dyplomatów japońskich Haruko Kuroda powiedział, że kurs japońskiej waluty powinien odzwierciedlać procesy ekonomiczne, ale rząd Japonii nie zamierza wpływać na jego wartość, by tak się stało.
O godzinie 17.32 czasu warszawskiego euro wyceniano na 84,53 centa i 105,39 jena.
Za dolara płacono 124,68 jena.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))