WARSZAWA (Reuters) - We wtorek dolar zwiększył straty względem szwajcarskiego franka, i znalazł się na najniższym poziomie od czterech lat. Jednak amerykańska waluta nieznacznie umocniła się od poniedziałku wobec jena i euro.
Zdaniem dealerów dolar pozostaje podatny na spadki z powodu obaw przed możliwą amerykańską interwencją w Iraku. Niepokój towarzyszący sytuacji na Bliskim Wschodzie powoduje też wzrost cen ropy, które znalazły się na najwyższym poziomie od dwóch lat.
Na ceny ropy niekorzystnie działa też trwający w Wenezueli strajk.
O godzinie 14.07 euro wyceniano na 1,0292 dolara, czyli mniej niż pół centa poniżej zeszłotygodniowych zwyżek waluty europejskiej. Dolar był natomiast wart 120,19 jena, czyli o około pół jena więcej niż to miało miejsce w poniedziałek.
Amerykańska waluta notuje jednak poważne zniżki względem franka szwajcarskiego. Dolara wyceniano na 1,4122 franka, czyli najniżej od lutego 1999 roku.
((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagowała: Olga Markiewicz; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))