Podczas odbywającego się w Olsztynie Campusu Polska Przyszłości Andrzej Domański poinformował o prowadzonych w ministerstwie finansów pracach, które mają m.in. na celu uzdrowienie finansów kraju i poprawę sytuacji finansowej gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Podatek Belki
Domański podkreślił, że w „100 Konkretach” jakie ogłoszone zostały w ramach ubiegłorocznej kampanii wyborczej, znalazło się wiele spraw, nad których rozwiązaniem prowadzone są w resorcie finansów prace. Wśród nich jest m.in. obniżka podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatku Belki. Projekt KO przewiduje zniesienie tego podatku dla oszczędności i inwestycji, w tym także na GPW, do 100 tys. zł, powyżej 1 roku. Obecnie podatek wynosi 19 proc. i jest naliczany od dochodów uzyskiwanych z akcji, kapitałów pieniężnych, obligacji i funduszy inwestycyjnych.
Domański powiedział, że do przedstawionego projektu MF dostało sporo uwag od strony społecznej, od podmiotów rynku kapitałowego.
Będzie z nimi prowadzić konsultacje na rzecz tego, aby ten projekt wszedł w życie możliwie szybko – wyjaśnił szef MF.
Składka zdrowotna
Inną z poruszonych kwestii była składka zdrowotna. Według Domańskiego, resort finansów jest gotowy od 1 stycznia 2025 r. zrezygnować z pobierania składki zdrowotnej od sprzedaży aktywów trwałych. W budżecie zabezpieczono środki, by dokonać odpowiedniej korekty.
W opinii ministra, wprowadzony za czasów rządów PiS „Polski Ład” zniszczył wiele polskich biznesów składką zdrowotną, która stanowi wyzwanie dla ogromnej liczby polskich firm.
W marcu przedstawiliśmy jako Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Zdrowia projekt zmian w składce zdrowotnej. Na tym projekcie skorzystałoby 93 proc. polskich przedsiębiorców. Każdy kto rozlicza się na skali, podatkiem liniowej i ryczałtem"- powiedział Domański. Podkreślił, że projekt nie uzyskał jeszcze szerokiego poparcia w koalicji, dlatego prace nadal trwają.
Rynek mieszkaniowy
Komentując sytuację panującą na rynku mieszkaniowym Domański przyznał, że
nie ma jednej recepty na rozwiązanie swoistego kryzysu.
Z całą pewnością wspieranie tylko strony popytowej nie jest rozwiązaniem – stwierdził polityk. Podkreślił, że jedną z najważniejszych spraw powinno być zadbanie o to, by w Polsce powstawało wyraźnie więcej mieszkań.
Dlatego niezbędne są działania po stronie podażowej, chociażby odblokowywanie gruntów – wskazał Domański. Dodał, że temat mieszkaniowy jest absolutnie kluczowym dla rządu.
W najbliższy czwartek na komitecie Rady Ministrów, minister rozwoju, który jest odpowiedzialny za ten sektor, ma przedstawić rozwiązania dotyczące zarówno strony popytowej, jak i strony podażowej.
Niezależność NBP
Domański jednoznacznie zaakcentował, że dla Polski zarówno w kontekście polityki, jak i gospodarki i finansów niezwykle istotnym jest utrzymanie niezależności banku centralnego. Uniknął jednak zajęcia stanowiska odnośnie ewentualnego postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego i szefa Rady Polityki Pieniężnej, Adama Glapińskiego, do czego wzywa wielu polityków rządzącej koalicji.
Po to mamy Radę Polityki Pieniężnej wybieraną w takim dosyć skomplikowanym procesie, po to dbamy o jej niezależność, aby właśnie bank centralny mógł prowadzić swoją politykę niezależnie od opinii ministra finansów – przyznał Domański dodając, że nie może wchodzić osobiście w krytykę, w ocenę NBP, RPP, czy też prezesa Glapińskiego.
Temat zastępczy
Domański kolejny raz podkreślił, że w obecnej chwili Polska nie jest gotowa na wprowadzenie euro, za czym też optuje wielu zwolenników obecnej koalicji. Stwierdził, że przyjęcie przez nasz kraj wspólnej waluty europejskiej to temat zastępczy.
Nie spełniliśmy kryteriów wejścia do strefy euro. Zajmijmy się wzmocnieniem polskiej gospodarki, dzięki czemu będziemy spełniać kryteria konwergencji (…). W tej chwili jest to moim zdaniem temat zastępczy – powiedział Domański.
Nadmierny deficyt
W kontekście objęcia Polski procedurą nadmiernego deficytu (EDP) przez Komisję Europejską, zdaniem Domańskiego, kluczowe będzie utrzymanie wysokiego tempa wzrostu PKB.
Bez tego wszystkie inne działania okażą się niewystraczające. Dlatego tak dużo mówię o inwestycjach, dlatego nie chcę wzrostu gospodarczego opartego tylko na konsumpcji wewnętrznej, bo wiem, że silnik mocno rosnącej konsumpcji wewnętrznej w pewnym momencie wygaśnie – wyjaśnił Domański. .
Minister poinformował, że z KE prowadzone są w tej kwestii negocjacje techniczne.
Przekonujemy, że to, że Polska przeznacza tak istotną część naszego PKB - w tym roku to ponad 4 proc. - na obronę, de facto obronę nie tylko Polski, ale całej Europy, to element, który powinien sprawiać, że ścieżka dostosowania nadmiernego deficytu do poziomu 3 proc. powinna być możliwie łagodna - zaznaczył minister.
