Nawet 5 mln EUR będzie miała do wydania Krajowa Rada Drobiarstwa (KRD) na promocję mięsa w krajach arabskich i Afryce Północnej — podaje Presserwis.
— Ze względu na przyrost produkcji drobiarskiej w Polsce rozważamy podjęcie działań promocyjnych wspierających sprzedaż tego gatunku mięsa m.in. na rynkach pozaunijnych. Jedną z możliwości jest wykorzystanie pieniędzy pochodzących z budżetu UE — twierdzi Łukasz Dominiak, dyrektor KRD. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej prognozuje, że w tym roku wyprodukujemyo 10 proc. więcej drobiu.
Zdaniem Moniki Drążek, eksperta banku BGŻ, branża zdecydowanie powinna poszukać nowych rynków. Zwłaszcza że coraz bardziej samowystarczalni stają się nasi wschodni odbiorcy — Rosja i Ukraina. — W rezultacie sprzedaż do naszych wschodnich sąsiadów wykazuje od początku roku tendencje spadkowe. W sumie ponad 80 proc. eksportu nieprzetworzonego mięsa drobiowego trafia dziś do UE — mówi Monika Drążek.
Łukasz Dominiak zaznacza, że wiele spraw wymaga wyjaśnienia przed podjęciem decyzji o promocji. Ta kluczowa dotyczy uboju rytualnego.
— Brak tej możliwości stanowi oczywistą przeszkodę w rozwoju eksportu np. do krajów muzułmańskich — uważa dyrektor KRD.