2,8 mld zł – tyle przychodów miała grupa Erbud po trzech kwartałach 2022 r. wobec 2,2 mld zł w tym samym okresie 2021 r. EBITDA spadła ze 102,6 mln zł do 50,7 mln zł. Wpływ na to miały m.in. drożejące materiały.

Skutki drożyzny były odczuwalne zwłaszcza w segmencie budownictwa kubaturowego, OZE oraz inżynieryjno-drogowym. W pierwszym z wymienionych, przy przychodach w wysokości 1,5 mld zł wynik operacyjny sięgnął tylko 1,7 mln zł, a w OZE i drogownictwie był na poziomie 10,2 mln zł, przy sprzedaży sięgającej 814 mln zł. Warto jednak przypomnieć, że przed rokiem zysk operacyjny w tym segmencie wyniósł aż 73,7 mln zł. Zyskowność poprawiła się na rynku budownictwa i serwisu przemysłowego, gdzie wynik operacyjny zwiększył się z 10 do ponad 15 mln zł. Wartość portfela zamówień spadła z 4,53 do 3,7 mld zł.
- Spodziewamy się, że niższy portfel przełoży się na niższe przychody, ale przy rosnącej rentowności – podkreśla Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.
Grupa zapowiada akwizycje w segmencie przemysłowym, zwłaszcza za granicą, co poprawi już tak rosnącą rentowność w tej branży. Paweł Średniawa, prezes Onde, odpowiedzialnej w grupie Erbud za projekty OZE informuje o przystąpieniu do przeglądu opcji strategicznych. Grupa bierze m.in. pod uwagę możliwość sprzedaży części projektów w kraju. Równocześnie planuje akwizycję za granicą oraz pozyskanie kontraktów na obcych rynkach. Realizuje pilotażowy projekt na Litwie. Zerka także na Niemcy i Rumunię.
