“Drukowanie pieniędzy to jedyne wyjście”

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2012-07-03 10:09

Nie mówię, że to dobre rozwiązanie, ale obecnie jedyne, przekonuje Bill Fleckenstein, znany menedżer funduszu hedgingowego.

Fleckenstein uważa, że niechęć Europejskiego Banku Centralnego do bardziej zdecydowanego, wręcz nieograniczonego „drukowania pieniędzy”, stawia go w pozycji przegranej wobec banków centralnych USA, Japonii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.

- Nie twierdzę, że korzystanie z prasy drukarskiej to mądry wybór, czy rozwiązanie. Tak naprawdę, drukowanie pieniędzy spowodowało nieszczęście gospodarcze Ameryki i reszty świata. Jednak nie uwolnimy się od tego zagrożenia, dopóki nie dojdziemy do tej logicznej konkluzji – napisał Fleckenstein w msn.money. – Możemy mieć jedynie nadzieję, że kryzys w Europie osiągnie punkt, kiedy Niemcy zdecydują się na drukowanie pieniędzy jako „najmniejsze zło”. Moim zdaniem, nigdy nie zgodzą się na euroobligacje, jako sposób obniżenia kosztów pożyczania przez państwa mające problemy. Myślę jednak, że w pewnym momencie EBC zdecyduje się na drukowanie pieniędzy, pomimo obiekcji Niemiec, aby uniknąć upadku eurolandu – dodał.