

Inwestorów czeka coś, czego nie doświadczyli od czterech dekad. Rezerwa Federalna będzie zacieśniać politykę monetarną w obliczu zwalniającego wzrostu gospodarczego i bessy na Wall Street. To może być koniec ery funkcjonowania tzw. Fed put.
Od styczniowego szczytu hossy do końca poniedziałkowej sesji S&P500 spadł o ponad 22 proc. i tym samym przekroczył umowną granicę bessy, w Ameryce definiowaną jako spadek o przynajmniej 20 proc. od ostatniego maksimum. Wcześniej rynek niedźwiedzia zagościł na Nasdaqu, który od zeszłorocznego rekordu stracił już jedną trzecią.