Z danych opublikowanych przez LSEG wynika, że eksport rosyjskiego LNG systematycznie się kurczy. W samym czerwcu 2025 roku dostawy spadły o 4,4 proc. rok do roku, do poziomu 2,15 mln ton. W porównaniu miesięcznym do maja spadek był jeszcze bardziej odczuwalny i wyniósł 15 proc. W całym pierwszym półroczu eksport zmniejszył się o 4,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, do 15,2 mln ton metrycznych.
Ograniczenia wynikają przede wszystkim z sankcji nałożonych przez państwa zachodnie w odpowiedzi na trwającą agresję Rosji wobec Ukrainy.
Sankcje USA zamrażają projekt Arctic LNG 2
Jednym z głównych ciosów dla rosyjskiego sektora LNG było objęcie sankcjami przez Stany Zjednoczone nowego projektu Arctic LNG 2. Restrykcje objęły zarówno firmy, jak i statki powiązane z inwestycją. W rezultacie projekt został zamrożony z powodu braku możliwości sprzedaży surowca na rynkach zagranicznych.
Europa ogranicza import rosyjskiego gazu
Największe straty Rosja poniosła w dostawach LNG do Europy. W pierwszym półroczu 2025 roku dostawy spadły o 13 proc., do 7,9 mln ton. W samym czerwcu wolumen ten zmniejszył się aż o 14,4 proc., osiągając poziom 1,37 mln ton. Przyczyną są nowe unijne sankcje obowiązujące od marca, ograniczające możliwości przeładunku rosyjskiego gazu w europejskich portach.
Pomimo ograniczeń, LNG dostarczane drogą morską nadal przewyższa wolumen gazu przesyłanego gazociągami – co jest efektem nieprzedłużenia umowy tranzytowej między Rosją a Ukrainą, która wygasła z końcem 2024 roku.