Ekspansja zagraniczna jest coraz trudniejsza. Ale to nie przeszkadza polskim przedsiębiorcom osiągać spektakularnych sukcesów za granicą
Rozwiązania chmurowe, które zyskały sympatię ponad dwóch mln klientów na 151 rynkach, biodegradowalna zastawa trafiająca do ponad 70 krajów czy urządzenia do pomiaru powietrza coraz chętniej kupowane w Europie to tylko niektóre przykłady pokazujące, że nasi eksporterzy potrafią osiągać spektakularne sukcesy nawet w trudniejszym otoczeniu. Podczas gali wieńczącej ósmą edycję konkursu „Polska Firma — Międzynarodowy Czempion” można było spotkać wiele takich firm. Wydarzenie wspólnie zorganizowali PwC Polska oraz „Puls Biznesu”.
Pełni pasji i zapału
Adam Krasoń, prezes PwC Polska, podczas otwarcia gali zwracał uwagę, że czasy, kiedy łatwo wychodziło się za granicę, powoli dobiegają końca.
— Dzisiaj eksporterzy zmagają się z coraz większą liczba nowychwyzwań, jak choćby presja płacowa. Muszą też nadążyć za transformacją cyfrową. Ponadto zagrożeniem jest dla nich spowolnienie w Europie — mówi Adam Krasoń.
Nic dziwnego, że w 2018 r. eksport z Polski wzrósł o 7 proc., podczas gdy w poprzednich latach dynamiki były dwucyfrowe. Pocieszające są jednak prognozy, że bieżący rok zamkniemy wzrostem gospodarczym na poziomie 4,4 proc., a przyszły ok. 3,3 proc.
— To są bardzo dobre wyniki, szczególnie biorąc pod uwagęsytuację za naszą zachodnią granicą. I to jest przede wszystkim zasługa przedsiębiorców — podkreślał Marek Niedużak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Jakub Papierski, wiceprezes PKO Banku Polskiego, deklarował, że przedsiębiorcy myślący o ekspansji zawsze mogą liczyć na wsparcie ze strony banku m.in. dzięki otwieranym oddziałom zagranicznym tej instytucji. Z kolei Adam Góral, prezes i założyciel Asseco, którego firma w tym roku została wyróżniona w naszym konkursieza inwestycje zagraniczne, a on sam zyskał tytuł wizjonera ekspansji zagranicznej, podkreślał, że zapał polskich firm do ekspansji, również w trudniejszych warunkach, jest godny podziwu.
— To niesamowite, że Polacy, pomimo tego, że zapłacili sporą cenę za poprzedni system i wciąż są niedoceniani, mają wielką motywację, żeby pokazywać światu, że to nie miejsce, w którym się urodzili, ale pasja oraz wiara, że się da, pozwala im osiągać coraz większe sukcesy — podkreślał Adam Góral.
Zachęcał też firmy do tego, żeby zwróciły szczególną uwagę na Słowację, Czechy, Węgry oraz kraje bałkańskie.
— Odważcie się integrować te kraje, bo dla nich jesteśmy naturalnym liderem. Nie ma sensu marzyć już na samym początku o Francuzach czy Niemcach, którzy wciąż mają do nas pewien dystans — mówił Adam Góral.
Zwycięzcy
Laureaci naszego konkursu pokazują jednak, że nie boją się nie tylko marzyć, ale też z uporem tych marzeń realizować. O tytuł Międzynarodowego Czempiona mogły zawalczyć spółki z rodzimym kapitałem, które w ciągu ostatnich trzech lat dokonały inwestycji zagranicznej i/lub z sukcesem prowadzą działalność eksportową. Nagrody przyznano w pięciu kategoriach. Tytuł najlepszego eksportera wśród dużych przedsiębiorstw drugi raz z rzędu dostała Amica, natomiast najlepszym dużym inwestorem okazała się firma z branży odzieżowej — LPP. Wyróżnienia trafiły do Grupy Kapitałowej LUG, Oknoplastu, CCC oraz Asseco.
Wśród małych i średnich przedsiębiorstw trofeum za eksport podobnie jak rok temu trafiło do firmy Senetic Holding dostarczającej rozwiązania chmurowe na ponad 150 rynków. Natomiast w kategorii Inwestor Małe i średnie przedsiębiorstwo nagrodę otrzymała firma Profix produkująca elektronarzędzia. Wyróżnienia dostały spółki STX Next i Biotrem.
Najlepszym debiutantem na rynkach zagranicznych została krakowska firma Airly dostarczająca systemy do pomiaru powietrza, które już są obecne na 22 europejskich runkach.
— W przyszłym roku chcemy tę liczbę podwoić — mówił Wiktor Warchałowski, założyciel i prezes spółki.
Wyróżnienie dostała firma Tripnet oferująca serwis do zakwaterowania oraz Procom System zajmujący się automatyzacją produkcji.
Jury przyznało także nagrodę specjalną za konsekwentnie realizowaną skuteczną strategię ekspansji i promocję polskiej marki za granicą. Trafiła ona do OTCF, właściciela marki 4F.
Z kolei wizjonerem ekspansji zagranicznej został Adam Góral, twórca Asseco. Grupa jest obecna w 50 krajach i zatrudnia 24 tys. pracowników. Pomimo tego, jak zapewnia jej twórca, wciąż jest na początku drogi.
— W porównaniu z takimi korporacjami jak Mircosoft czy Oracle, nadal jesteśmy małą firmą. Dlatego musimy rosnąć — mówił Adam Góral.
Partnerem strategicznym projektu „Polska Firma — Międzynarodowy Czempion” był PKO Bank Polski. Pozostali partnerzy to KUKE, Agencja Rozwoju Przemysłu oraz KGHM. Patronat honorowy objęło Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Mini-sterstwo Rozwoju.
Podpis: Sylwia Wedziuk
