El-Erian ostrzega, że euro może poważnie stracić na wartości jeśli nadal rosnąc będzie różnica w kondycji i potencjale gospodarek USA i strefy euro. W opinii byłego dyrektora generalnego funduszu Pacific Investment Management (Pimco), stan europejskiej gospodarki można obecnie ocenić jako bardzo słaby. Zupełnie inaczej przedstawia się kondycja gospodarki USA, która nadal dynamicznie się rozwija uciekając Europie.
Ta rosnąca rozbieżność będzie jednym z czynników negatywnie przekładających się na przyszłą wycenę euro oraz europejskiego długu. Nie zdziwiłbym się, gdyby euro poważnie się osłabiło – stwierdził El-Erian.
Poszerzający się spread długu
Traktowany jako jeden z guru inwestorów El-Erian podkreślił również, że należy się liczyć z rosnącym spreadem pomiędzy rentownościami flagowego 10-letniego długu USA i jego niemieckim odpowiednikiem będącym swoistym benchmarkiem dla strefy euro.
W czwartek notowania euro spadły poniżej progu 1,05 dolarów, schodząc do najniższego poziomu od ponad roku, zaś różnica pomiędzy rentownościami zwiększyła się do około 209 punktów bazowych, osiągając najwyższy poziom od kwietnia br.