ISB: Elektrim SA wypowiedział umowę „Retainer Agreement” z Vivendi Universal oraz kancelariami prawnymi Watson, Farley&Williams oraz Sołtysiński, Kawecki& Szlęzak, dotyczącą współpracy obu stron przy prowadzeniu postępowań arbitrażowych wszczętych przez DeTe Mobil, poinformowała spółka w czwartek.
“Jest pewien konflikt między nami i Vivendi i my go nie ukrywamy” – powiedział w czwartek na spotkaniu z dziennikarzami Zygmunt Solorz-Żak, prezes rady nadzorczej Elektrimu.
„Vivendi Universal skierował do Sądu Arbitrażowego w Londynie wniosek celem stwierdzenia, że posiada tylko 49% udziałów w spółce Elektrim Telekomunikacja” – stwierdził szef rady nadzorczej Elektrimu.
Spółki Elektrim i Vivendi mają po 49% udziałów ET. Z Francuzami kojarzona jest jednak dysponująca 2% ET firma Ymer Finance.
ET jest 100-procentowym akcjonariuszem operatora telefonii stacjonarnej El-Net oraz posiada 47,99% udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatorze sieci największej w Polsce sieci komórkowej Era.
„Elektrim nie ma kontaktu z ET i nie jest dopuszczany do zarządzania spółką, mimo, że taka jest umowa” – dodał Solorz-Żak.
Zaistniały konflikt między Vivendi Universal a Elektrimem spowodował konieczność wypowiedzenia umowy „Reteiner Agreement”, opartej o wspólnotę interesów i wzajemne zaufanie. Wobec utraty zaufania i powstałego konfliktu interesów z Vivendi Elektrim zmuszony był zakończyć umowę, ponieważ przyznawała ona francuskiemu partnerowi decydujący wpływ na postępowania arbitrażowe w Wiedniu, łącznie z zawarciem ugody.
"Nie mamy już takiego zaufania do Vivendi, by kancelaria reprezentująca jego interesy, reprezentowała również Elektrim" - stwierdził Zygmunt Solorz-Żak.