Firma poszerza wpływy na światowym rynku interaktywnych programów do nauki i walczy o projekty w kraju.
Spółka Young Digital Poland (YDP) działa na rynku oprogramowania komputerowego od 1990 r. Jest dostawcą systemów szkoleniowych i treści edukacyjnych, opartych na technologiach informacyjnych dla klientów indywidualnych, instytucji oświatowych oraz przedsiębiorstw. W 2003 r. 70 proc. produkcji firma wysyłała na eksport. W 2004 r. eksport stanowił 37 proc. w całości przychodów. Powód? Firma zaangażowała się w duży projekt finansowany z pieniędzy Banku Światowego w Polsce.
W 2004 r. zrealizowała kilkadziesiąt projektów, w tym 20 dla holenderskiego domu Malmberg, o łącznej wartości 1,5 mln EUR. Wygrała też kilka przetargów w Malezji na kwotę 1,5 mln zł. W Polsce zwyciężyła w przetargu na środki dydaktyczne dla szkół w 7 najbiedniejszych województwach.
— 18,7 mln zł przeznaczonych na projekt pochodzi z kapitału Banku Światowego — informuje Artur Dyro, członek zarządu YDP.
— Ciągle uciekamy przed konkurencją. Ta branża dopiero się rozwija i nie mamy rywali, którzy działaliby na międzynarodową skalę. Sądzimy, że w kierunku wydawnictw elektronicznych podążą nasi klienci — domy wydawnicze. Do tego czasu chcemy się wzmocnić — mówi Artur Dyro.
W 2004 r. YDP rozpoczął realizację projektu o nazwie Universal Curriculum, który ma ugruntować pozycję spółki.
— Przy projekcie zatrudnionych jest 100 osób. Ma on na celu przygotowanie dla szkół kompletu materiałów edukacyjnych w formie elektronicznej. Już teraz prowadzimy negocjacje z potencjalnymi odbiorcami — mówi Artur Dyro.