ElevenLabs wyrósł na jednorożca. Płynie na fali sztucznej inteligencji

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2024-01-21 20:00

Wycena założonej przez Polaków spółki w zawrotnym tempie przekroczyła 1 mld USD. Równie szybko przybywa stworzonych przez nią narzędzi, w których AI mówi jak człowiek.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • co przekonało inwestorów do ulokowania pokaźnego kapitału w ElevenLabs
  • jaka była droga spółki do pozycji jednorożca
  • jakie plany wobec technologii AI pozwalającej przekształcać tekst na mowę brzmiącą jak ludzka mają twórcy ElevenLabs
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Uzyskanie statusu jednorożca przy obecnym osłabieniu na rynku venture capital (VC) nie należy do najłatwiejszych. Udało się to spółce technologicznej ElevenLabs, założonej w Stanach Zjednoczonych przez Polaków Piotra Dąbkowskiego i Mateusza Staniszewskiego. Firma działa międzynarodowo i jest przykładem start-upu, w którym inwestorzy pokładają ogromne nadzieje.

ElevenLabs w styczniu 2024 r. zamknął rundę inwestycyjną na poziomie B i pozyskał 80 mln USD (pierwsza tura umów inwestycyjnych podpisana została jeszcze w końcówce listopada 2023 r., pozostałe na początku bieżącego roku). Wśród finansujących znaleźli się: Andreessen Horowitz, Nat Friedman, Daniel Gross, Sequoia Capital, Smash Capital, SV Angel, BroadLight Capital oraz Credo Ventures. Przedstawiciele start-upu podają, że po inwestycji wycena spółki wzrosła do ok. 1,1 mld USD.

Inwestycja na tle krajowego rynku VC

Duża internacjonalizacja organizacji i biznesu ułatwia firmie pozyskiwanie międzynarodowych inwestorów, klientów i specjalistów. Taka struktura umożliwia szybkie skalowanie, czego oczekują fundusze VC. Firmom zakładanym w Polsce lub tworzonym przez Polaków poza krajem nie jest łatwo zyskać zaufanie zagranicznych inwestorów, a tym bardziej status jednorożca.

Jeśli za jednorożca uznać firmę, która osiągnęła wycenę przekraczającą 1 mld USD i ma status prywatnej, czyli nienotowanej na giełdzie, w Polsce doczekaliśmy się jednego. Mowa o DocPlannerze, który w 2021 r. przeprowadził rundę inwestycyjną, otrzymując od funduszy ok. 600 mln zł (według szacunków PFR Ventures; sama spółka nie podała szczegółów transakcji). Do jednorożców DocPlanner dołączył na etapie rundy F.

Kapitał, jaki ElevenLabs otrzymał w ostatniej rundzie, wygląda dość imponująco na tle całego polskiego rynku VC. Szacunkowe dane przedstawione przez Macieja Ćwikiewicza, prezesa PFR Ventures, w rozmowie z PB wskazują, że w 2023 r. do krajowych spółek technologicznych od funduszy i aniołów biznesu popłynęło łącznie ok. 2 mld zł.

Bardzo szybki wzrost wyceny ElevenLabs

Na poziom unicorna spółka wspięła się błyskawicznie. W lipcu 2022 r. ElevenLabs dostał od inwestorów 2 mln USD, wówczas był wyceniony na 10 mln USD. W połowie 2023 r., po rundzie na poziomie A i pozyskaniu 19 mln USD, wartość biznesu sięgnęła ok. 100 mln USD.

Skąd tak duże zainteresowanie inwestorów i chęć finansowania dalszego rozwoju start-upu?

– Prowadzimy własne badania nad AI w technologii mowy i w oparciu o nie rozwijamy narzędzia dostępne na naszej platformie. Nasze modele pozwalają generować naturalnie brzmiącą i zróżnicowaną emocjonalnie mowę. Zastosowania takiej technologii są bardzo różne i nasi inwestorzy dostrzegają jej potencjał - mówi Mateusz Staniszewski.

Okiem inwestora
Wielkie ambicje i konsekwencja
Maciej Gnutek
partner w Credo Ventures

W ElevenLabs niesamowite jest tempo działania. Dokładnie rok temu ogłosiliśmy wcześniejszą inwestycję prę-seed w firmę, która dopiero wypuszczała wersję beta swojego pierwszego produktu i zatrudniała pięciu pracowników. Wkrótce gama produktów spółki rozszerzy się o profesjonalny dubbing, klonowanie głosu, narzędzia do edycji głosu bez wychodzenia z platformy oraz marketplace dla aktorów głosowych, na którym mogą pasywnie zarabiać pieniądze, licencjonując swój głos, czy narzędzia, które dbają o etyczne i bezpieczne wykorzystanie sztucznej inteligencji. Większości firm tworzących oprogramowanie zbudowanie tak szerokiej oferty zajmuje długie lata.

Zespół ElevenLabs nie dość, że dał „głos sztucznej inteligencji” wymieniany na równi z OpenAI (tekst), Midjourney (obrazy) czy Runway (wideo), to sprawił, że korzystają z niego duże firmy mediowe, studia produkujące gry oraz najbardziej popularni kreatorzy treści na platformach społecznościowych i streamingowych.

Spółka wybija się na tle większości wywodzących się z Polski głównie skalą ambicji. Założyciele jeszcze przed podpisaniem z nami umowy pre-seed mówili, że budują firmę, która ma zmienić sposób, w jaki twórcy – wielkie korporacje i niezależni youtuberzy – tworzą treści i dzielą się nimi z globalną publiką, i że chcą firmę wprowadzić na amerykańską giełdę.

Spółka chce być o krok przed konkurencją

ElevenLabs zaczynał od syntezatora mowy, z którego mogli korzystać np. twórcy w mediach społecznościowych przy nagrywaniu filmików w wielu językach, i automatycznego generowania wersji audio publikacji czy książek dostępnych w serwisach internetowych. Potem firma zdobyła pierwszych klientów w sektorze produkcji gier i filmów, jej narzędzia zaczęły być stosowane w aplikacjach konwersacyjnych. Współpracuje z wydawcami, producentami audiobooków itp. W ostatnich dniach np. polska Audioteka pochwaliła się wyprodukowaniem i wprowadzeniem do sprzedaży pierwszego audiobooka przeczytanego nie przez lektora, ale sztuczną inteligencję. Spółka zastosowała właśnie rozwiązanie ElevenLabs.

– Przeznaczymy kapitał na rozwój badań i infrastruktury, tworzenie produktów dla konkretnych sektorów oraz na rozwój mechanizmów bezpieczeństwa, żeby odpowiedzialnie posuwać technologię naprzód. Konkretniej, zamierzamy zainwestować większe środki w zakup GPUs do trenowania modeli oraz powiększyć zespoły prowadzące badania i sprzedaż, żeby dotrzeć do wybranych sektorów - zaznacza Mateusz Staniszewski

– Nowa runda finansowania pozwala nam podjąć jeszcze większe wyzwanie i skupić się na utrzymaniu przewagi w badaniach i rozwoju produktów - dodaje Piotr Dąbkowski.

Na horyzoncie nowe produkty od ElevenLabs

Kalendarz na 2024 r. jest mocno wypchany. ElevenLabs pracuje nad trzema nowymi produktami, które będą sukcesywnie wprowadzane na rynek. W ramach Dubbing Studia chce stworzyć środowisko do tworzenia filmów w wielu językach (obecnie narzędzia ElevenLabs obsługują 29, głównie europejskich).

Z kolei platforma Voice Library będzie rodzajem marketplace’u, którego użytkownicy będą mogli stworzyć wersję AI swojego głosu i odpłatnie go użyczać. Może to spowodować duże zmiany na rynku pracy lektorów i aktorów.

ElevenLabs pracuje ponadto nad aplikacją mobilną, która pozwoli użytkownikom na odsłuchiwanie różnego rodzaju tekstów pisanych, publikowanych np. na stronach i w serwisach internetowych. Na początku będzie ją udostępniać nieodpłatnie.

Spółka będzie rozwijana także od strony organizacyjnej i biznesowej. ElevenLabs postawi na znaczne powiększenie zespołu. Będzie także tworzyć lokalne huby – obecnie ma biuro w Londynie, kolejne powstaną w Nowym Jorku i Warszawie.

Okiem eksperta
Biznes wchodzi w erę sztucznej inteligencji
dr inż. Krzysztof Rychlicki-Kicior
ekspert SoDA, konsultant AI, partner w Makimo

Dzięki usłudze ChatGPT, opracowanej przez OpenAI, sztuczna inteligencja od końca 2022 r. przeżywa renesans – zresztą niepierwszy. Wiele organizacji wdraża powstające jak grzyby po deszczu aplikacje, których fundamentem jest właśnie ChatGPT lub inne pokrewne modele językowe. Takie zastosowanie AI, choć może usprawnić codzienną pracę, nie zawsze daje przewagę konkurencyjną - wykupić w kilka minut dostęp do aplikacji, która podsumuje nam artykuł czy przetłumaczy dokument, może każdy.

Prawdziwym wyzwaniem jest wdrożenie AI w sposób, który pozwoli zintegrować ją z kluczowymi procesami w organizacji. Opracowanie tego rodzaju rozwiązań wiąże się jednak z większym kosztem, wymaga także dostępu do danych, dzięki którym konkretny model AI zostanie dostrojony do potrzeb.

Mimo że naprawdę innowacyjne wdrożenie AI nie jest zadaniem łatwym ani szybkim, poprawne przeprowadzenie tego procesu może dać polskim firmom kluczową przewagę konkurencyjną nie tylko w Polsce, ale też na świecie.