Energetyczny CIT wyższy o prawie dwie trzecie

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2021-10-07 20:00

Dwadzieścia firm z szeroko rozumianej energetyki wpłaciło do budżetu o 60 proc. więcej podatku CIT niż w 2019 r. Duży w tym udział… rosyjskiego Gazpromu.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kto w energetyce płaci największy CIT
  • czyja wpłata wzrosła, czyja spadła i dlaczego
  • jaki udział w CIT ma kapitał państwowy, jaki zagraniczny, a jaki prywatny polski

4,5 mld zł – tyle podatku dochodowego wpłaciło do polskiego budżetu dwudziestu największych płatników CIT z branży energetycznej. Ze sporządzonego przez „PB” zestawienia wynika, że to o prawie 60 proc. więcej niż przed rokiem, kiedy to wpłata wyniosła „tylko” 2,8 mld zł.

Skąd wzrost? M.in. dzięki Gazpromowi.

Rosyjskie dolary od PGNiG

W naszym zestawieniu największych płatników CIT wzięliśmy pod uwagę firmy z szeroko rozumianej branży energetycznej, czyli wytwórców prądu i jego sprzedawców, firmy ciepłownicze, ale też gazowe, paliwowe i węglowe.

Niekwestionowanym liderem tegorocznego zestawienia jest PGNiG, czyli gazowy gigant kontrolowany przez państwo, dominujący na polskim rynku sprzedaży gazu. Wpłacił do budżetu 2,18 mld zł, czyli prawie cztery razy więcej niż rok wcześniej. To efekt zeszłorocznej spektakularnej wygranej w arbitrażu o ceny gazu w kontrakcie jamalskim. Przypomnijmy: dzięki wygranej PGNiG mogło na nowo rozliczyć płatności za dostawy gazu w latach 2014-20 i w konsekwencji Gazprom, rosyjski dostawca, zapłacił mu 1,5 mld USD (czyli ok. 6 mld zł). Przełożenie na CIT było niemal natychmiastowe, ponieważ już w lipcu 2020 PGNiG pochwaliło się wpłatą ponad 1,1 mld zł zaliczki na podatek dochodowy.

- To prawdopodobnie najwyższa zaliczka w historii poboru CIT w Polsce - komentował wówczas Jerzy Kwieciński, były już prezes PGNiG.

Nawet bez Gazpromu PGNiG byłoby liderem zestawienia CIT. Po „oczyszczeniu” z tego wydarzenia jednorazowego jego podatek opiewa na nieco ponad 1 mld zł.

PGE sypnęła groszem

Druga co do wielkości wpłata z tytułu CIT pochodzi od PGE, największej firmy energetycznej w Polsce, też kontrolowanej przez państwo - była o prawie dwie trzecie wyższa od ubiegłorocznej. W tym czasie przychody PGE poprawiły się z 37,6 mld zł do 45,8 mld zł.

Nieco mniejszy podatek zapłaciła Enea, też wytwarzająca prąd, ale w jej przypadku porównanie obarczone jest niepewnością. Porównujemy bowiem kwotę zapłaconą przez grupę kapitałową z sumą kwot zapłaconych przez spółki zależne, które w 2019 r. jeszcze grupy nie tworzyły.

Poza tym większych wpłat w porównaniu z 2019 r. dokonały inne firmy czysto energetyczne – PSE, Energa, PKP Energetyka i Innogy (wzrost aż o 87 proc.).

W 2020 r. poszczególne segmenty biznesowe firm energetycznych radziły sobie rozmaicie. Energetyka konwencjonalna, obciążona kosztami uprawnień do emisji dwutlenku węgla, miała trudniejszy czas od energetyki odnawialnej, a na popycie na energię zaważyły długie miesiące lockdownu.

Spadła wpłata Orlenu

Bardzo wyraźny spadek widać w CIT zapłaconym przez PKN Orlen, występujący tu jako spółka, nie grupa. Jego CIT zmniejszył się aż o 63 proc. Paliwowy gigant, kontrolowany przez państwo, nie błyszczał w 2020 r. rentownością – jego jednostkowy wynik netto spadł z 4,8 mld zł zysku w 2019 r. do 2,36 mld zł straty w 2020 r. Spadły też przychody - z 89 mld zł do 59 mld zł. Winny był m.in. wpływ pandemii na działalność rafineryjną. Warto jednak zaznaczyć, że wyższy CIT zapłaciły spółki z grupy kapitałowej Orlenu, m.in. wspomniana wcześniej Energa.

Inne firmy z branży paliwowej podatkowo radziły sobie rozmaicie. Wyższy CIT zapłaciło m.in. PERN, czyli operator ropociągów, a także właściciele sieci stacji paliw: Shell, Circle K (minimalny wzrost CIT), Orlen Paliwa (rozliczany niezależnie od spółki matki), Total Polska, a do tego Lotos Oil, produkujący oleje. Mniejszy podatek dochodowy zapłaciły zaś BP Europa i Lotos Paliwa, też prowadzące stacje paliw.

Państwo dominuje

Jedenastu z dwudziestu największych energetycznych płatników CIT to firmy kontrolowane przez państwo, a dziewięciu pozostałych - zagraniczne. Prywatny polski kapitał jest w tym gronie nieobecny.

Kapitał państwowy odpowiada łącznie za 91 proc. wpłat pierwszej dwudziestki. Odpowiada to, według naszych szacunków, strukturze przychodów w tym gronie – jedenaście firm państwowych ma ok. 86 proc. udziału w przychodach dwudziestu największych płatników CIT w energetyce.

Poznaj program konferencji online “Prawne aspekty funkcjonowania sieci przesyłowych i dystrybucyjnych”, 21 października 2021 >>