Energetyczny przełom. OZE po raz pierwszy wyprzedziły węgiel w globalnej produkcji energii

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-10-08 08:50

Po raz pierwszy w historii odnawialne źródła energii (OZE) — przede wszystkim słońce i wiatr — dostarczyły więcej energii elektrycznej niż węgiel. Według raportu think tanku Ember, w pierwszej połowie 2025 roku zielona energia wytworzyła globalnie 5072 terawatogodziny (TWh), podczas gdy węgiel – 4896 TWh. Ten historyczny moment został osiągnięty dzięki gwałtownemu rozwojowi energetyki odnawialnej w Chinach i Indiach.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Raport Ember potwierdza, że świat wkroczył w nową erę energetyczną. Produkcja energii odnawialnej, obejmująca głównie elektrownie wiatrowe i słoneczne, po raz pierwszy przewyższyła produkcję opartą na węglu – paliwie, które przez dekady stanowiło fundament globalnego systemu energetycznego.

Wzrost popytu zaspokojony przez źródła odnawialne

Zapotrzebowanie na energię elektryczną na świecie wzrosło w pierwszej połowie 2025 roku o 2,6 proc., czyli o 369 TWh w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku. Wzrost ten został w pełni pokryty dzięki rozbudowie odnawialnych źródeł energii – produkcja z energii słonecznej wzrosła o 306 TWh, a z wiatru o 97 TWh.

Chiny i Indie na czele zielonej transformacji

Największy wpływ na globalny wynik miały Chiny i Indie – dwa kraje o dynamicznie rozwijających się gospodarkach i ogromnym zapotrzebowaniu na energię.

W Chinach, które są największym konsumentem energii elektrycznej na świecie, produkcja energii ze źródeł kopalnych spadła o 2 proc., podczas gdy produkcja energii słonecznej wzrosła aż o 43 proc., a wiatrowej o 16 proc.

Indie również odnotowały imponujący wzrost – produkcja energii z wiatru wzrosła o 29 proc., a ze słońca o 31 proc., co pozwoliło ograniczyć zużycie węgla i gazu o 3,1 proc. To właśnie rozwój sektora odnawialnego w Azji był kluczowym czynnikiem globalnego przełomu.

USA i Europa tymczasowo wracają do węgla

Podczas gdy Azja przyspiesza transformację energetyczną, Stany Zjednoczone i Unia Europejska w pierwszej połowie roku odnotowały wzrost produkcji energii ze źródeł kopalnych. Powodem była słabsza produkcja energii wiatrowej i wodnej oraz większy popyt wynikający z ożywienia gospodarczego.

W USA produkcja energii z węgla wzrosła o 17 proc., natomiast z gazu ziemnego spadła o 3,9 proc. W Unii Europejskiej sytuacja była odwrotna – produkcja z gazu wzrosła o 14 proc., a z węgla o 1,1 proc.