Od czwartku łącznie 75 migrantów, głównie z Somalii i Syrii, próbowało przedostać się do Estonii z Rosji przez przejście graniczne w Narwie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że nikt nie złożył wniosku o azyl, a wszyscy zostali zawróceni.
Estonia przygotowuje się do zamknięcia przejść granicznych w przypadku "eskalacji presji migracyjnej ze strony Rosji". Minister spraw wewnętrznych Lauri Laanemets oznajmił również, że Estonia zajmie się migrantami, jeśli spróbują oni przedostać się poza oficjalne przejścia graniczne.
Minister Laanemets stwierdził, że migranci pojawiali się na estońskich punktach granicznych w zorganizowany sposób i w grupach, a rosyjska straż graniczna dokumentowała ich interakcje z Estończykami.
Finlandia także skarży się na rosyjską presję migracyjną
Finlandia, sąsiadująca z Estonią, twierdzi, że władze rosyjskie prawdopodobnie są bezpośrednio zaangażowane w napływ ponad 500 osób ubiegających się o azyl, głównie z Jemenu, Somalii, Syrii i Iraku, które przybyły z Rosji w ciągu ostatnich dwóch tygodni. W poniedziałek Kreml zaprzeczył, jakoby Rosja celowo kierowała nielegalnych migrantów w stronę granicy z Finlandią, twierdząc, że rosyjska straż graniczna działa zgodnie z przepisami.