
Największy amerykański koncern paliwowo-energetyczny, którego akcje znajdują się w obrocie publicznym pozwał australijską firmę Macquaire Energy. W piśmie skierowanym do teksańskiego sądu argumentuje, że niespodziewanie gwałtowna burza i stanowe rozporządzenia odnośnie sytuacji kryzysowej uniemożliwiły wypełnienie zobowiązania w zakresie dostaw dla Macquarie Energy.
Exxon chce wywrzeć presję na sąd, by ten uznał wydarzenia jakie miały miejsce od połowy lutego w Teksasie za klęskę żywiołową. Takie orzecznictwo umożliwiłoby zerwanie kontraktu z Macquarie bez ponoszenia konsekwencji finansowych. Australijski podmiot, drugi pod względem wielkości sprzedawcy gazu w Stanach Zjednoczonych żąda bowiem pokrycia przez Exxon odszkodowania za niewywiązanie się w terminie z dostaw. Opiewa ono na 11,7 mld USD.
15 lutego aż do południowych stanów USA, kojarzonych raczej z wysokimi temperaturami, dotarła potężna burza śnieżna, która doprowadziła do poważnych zakłóceń w dostawie prądu, gazu i wody. Doszło do ogromnego blackoutu, bez prądu w samym tylko Teksasie było ponad 4,3 mln domów.