Sprzedaż chmurowego Oktawave za 33,7 mln zł oraz agencji marketingowych K2 Precise i K2 Create za 21,7 mln zł zakończyła transformację wycenianego na GPW na ok. 76 mln zł Fabrity Holdingu. Teraz to software house, który ma też 50 proc. udziałów w PerfectBocie automatyzującym obsługę klienta w e-commerce dzięki botom. W wyniku sfinalizowanej 13 lutego transakcji wzmocnił kompetencje w obsłudze sklepów internetowych.
4 mln zł na przejęcie w e-commerce
Fabrity kupiło 51 proc. udziałów w spółce Panda Group za 2 mln zł – dodatkowe 2,1 mln zł zapłaci w przypadku realizacji założonych celów finansowych. Jej założyciele, Szymon Niedziela i Krzysztof Ratajczyk, będą dalej nią kierować w składzie zarządczym poszerzonym o Maję Rutkowską z Fabrity.
Panda Group działa od 2013 r. i zatrudnia ponad 20 osób. Zrealizowała dotychczas przeszło 100 wdrożeń platformy Magento (obecnie Adobe Commerce) do prowadzenia e-handlu. W 2022 r. zwiększyła przychody z 2,3 do 5,8 mln zł, a zysk operacyjny i netto z ok. 0,2 do 1,2 mln zł.
– Panda może rosnąć dynamicznie w długim terminie, bazowo zakładamy przynajmniej średnio kilkanaście procent rocznie w latach 2024-26. W tym roku bardziej niż na rentowności zależy nam na inwestycjach w rozwój, ale docelowo oczekujemy marży operacyjnej na poziomie całej grupy, czyli ok. 12 proc. – mówi Tomasz Burczyński, prezes Fabrity Holdingu.
Kolejne akwizycje w przygotowaniu
Giełdowa spółka dostrzega wiele możliwości synergii przychodowych wynikających z tzw. cross-sellingu, zwłaszcza w zakresie platform e-commerce B2B oraz PIM (systemy do zarządzania informacją produktową).
– Skala działalności grupy powinna zwiększyć możliwości sprzedażowe Pandy i ułatwić dostęp do nowych klientów o typowym dla niej profilu. Widzimy też wiele synergii w obszarze kosztów związanych m.in. z profesjonalizacją działalności oraz wielkością nakładów inwestycyjnych, co zwykle jest istotną barierą wzrostu dla firm tej skali – wyjaśnia Tomasz Burczyński.
Weź udział w konferencji “C-Level Cybersecurity Forum”, 16 kwietnia 2024, Warszawa >>
Podobnych transakcji będzie więcej. Fabrity już rozmawia o kolejnych przejęciach w Polsce i za granicą, z podmiotami o różnej wielkości.
– Ciągle szukamy szans inwestycyjnych, ale chcemy robić to mądrze. Przykładamy dużą wagę do wspólnego planowania i weryfikujemy pomysły na wspólne przyspieszenie biznesu. Panda Group jest dobrym przykładem naszego strategicznego myślenia o akwizycjach – skokowo powiększamy kompetencje i przychody w obszarze, który nie był dotychczas naszą specjalizacją, oraz koncentrujemy się na przyspieszeniu rozwoju dzięki synergii, zachowując spójność profilu działalności – wyjaśnia menedżer.
Trudna sytuacja na rynku software house’ów stwarza okazje i dobrze, że Fabrity Holding to wykorzystuje. Portfel Panda Group wskazuje na ekspozycję na rynki zachodnie, a to wpisuje się w strategiczny kierunek rozwoju Fabrity m.in. w Niemczech. Poza nabyciem dodatkowych kompetencji wdrożeniowych w e-commerce warto też zwrócić uwagę na synergie kosztowe. Po ostatnim odchudzeniu grupa ma dość duży back office, który może wesprzeć przejętą spółkę.
Jeśli Panda Group wróci w średnim terminie do wyników z 2022 r. – a nie jest to łatwe, bo e-commerce przeżywa trudniejszy okres – to warunki transakcji należy ocenić pozytywnie. Skala transakcji nie jest znacząca, bo w przypadku 4 mln zł to ok. 5 proc. kapitalizacji Fabrity, a ryzyko jest ograniczone formułą earn-out.