Faktoring dołączy do ochrony antyfraudowej

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2021-09-08 09:00

100 mln zł może oszczędzić sektor faktoringowy na wymianie danych o ryzykownych dłużnikach – wyliczył BIK.

Przeczytaj tekst, a dowiesz się:

  • jakie zmiany wprowadza nowelizacja Prawa bankowego,
  • ile kredytów nie wypłacono przestępcom dzięki ochronie antyfraudowej,
  • jak rozwija się rynek faktoringu.

Podmioty z branży faktoringu uzyskają za kilka dni możliwość wymiany danych z bankami i firmami pożyczkowymi. Podstawę do tego daje nowelizacja Prawa bankowego, która wejdzie w życie 15 września. Zwiększy to ochronę m.in. klientów sektora finansowego przed wyłudzeniami.

Zmiana w art. 106d

Znowelizowane Prawo bankowe w zmienionym art. 106d rozszerza katalog podmiotów, które mogą wymieniać się informacjami o wyłudzeniach lub o podejrzeniach wyłudzeń z pozostałymi uczestnikami obrotu finansowego. Przedstawiciele Biura Informacji Kredytowej (BIK) zapowiadają, że dzięki temu branża faktoringowa dołączy do systemu prowadzonej przez biuro Platformy Antyfraudowej. Jej uczestnikami są banki komercyjne i spółdzielcze, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, firmy pożyczkowe i leasingowe. Platforma jest narzędziem do wzajemnego ostrzegania się o wyłudzeniach. Obieg wymiany danych i współdzielenia informacji jest zautomatyzowany.

– Platforma Antyfraudowa BIK od czasu jej uruchomienia w 2017 r. pozwoliła zaoszczędzić w sektorze bankowym ponad 356 mln zł, z czego ponad 127 mln zł w 2020 r. To wartość wniosków kredytowych zatrzymanych w wyniku ostrzeżeń, jakie wygenerował system. Dzięki temu wątpliwy kredyt czy leasing nie został wypłacony przestępcom – tłumaczy Marzena Jabłońska, ekspertka w Biurze Usług Antyfraudowych BIK.

Ryzyko wyłudzeń rośnie proporcjonalnie do zwiększonej w okresie pandemii COVID-19 aktywności biznesu w cyberprzestrzeni. Zjawisko to nie omija także branży faktoringowej, do której coraz częściej wnioskują o wsparcie osoby z intencjonalnym zamiarem oszustwa. Według BIK nowe przepisy pozwolą na wymianę ostrzeżeń między wszystkimi podmiotami sektora finansowego.

– W dobie szerokiej cyfryzacji i automatyzacji procesów współpraca sektorowa oraz międzysektorowa, wsparta najnowszą technologią, to najlepsza metoda budowania bezpiecznego rynku i utrzymania zaufania klientów – podkreśla Marzena Jabłońska.

Ostatnie pięć lat, pierwsza połowa 2021 r. i dane Polskiego Związku Faktorów pokazują, że branża zanotowała wzrost sprzedaży usług o 24 proc. w porównaniu z pierwszą połową 2020 r. Także Grupa BIK odnotowuje przyrost liczby zaraportowanych rachunków z tytułu udzielonych limitów faktoringowych i wzrost ich wysokości.

Możliwe oszczędności

– Rośnie zapotrzebowanie na usługi firm faktoringowych. Było to szczególnie zauważalne w okresie recesji wywołanej pandemią. Jednocześnie rośnie wiedza przedsiębiorców na temat takiej możliwości zabezpieczenia przed ryzykiem braku zapłaty od kontrahentów. Finansowane są coraz mniejsze portfele, nawet pojedyncze faktury – mówi Marta Grodzka, ekspertka zespołu niebankowych instytucji finansowych BIK.

BIK w specjalnej analizie przeprowadzonej na podstawie wycinka danych z sektora, czyli prawie 160 tys. faktur o łącznej wartości ponad 1,7 mld zł, zidentyfikował wysoki poziom potencjalnych oszczędności, które dałoby korzystanie przez firmy faktoringowe z Platformy Antyfrudowej BIK. Dzięki uczestnictwu w wymianie wiedzy o nierzetelnych faktorantach oszczędności potencjalnie wyniosłyby 17,6 mln zł (kwota brutto powiązanych faktur), a 100 mln zł w przypadku danych o ryzykownych dłużnikach faktoringowych.