Fala zwolnień w Krakowie. AI wypiera pracowników biurowych

ON, "Central European Times"
opublikowano: 2025-04-08 17:29

W I kw. 2025 roku niemal 1900 osób w Krakowie straciło pracę w ramach zwolnień grupowych – niemal tyle samo, co przez cały 2024 rok. Redukcje objęły głównie pracowników biurowych z branż finansowej, technologicznej oraz działów wsparcia operacyjnego. To wyraźny sygnał głębokich zmian w gospodarce regionu, napędzanych przez rozwój sztucznej inteligencji, automatyzację i globalną konsolidację – podaje "Central European Times".

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy między 1 stycznia a 31 marca 2025 roku zwolnienia grupowe objęły w Krakowie 1877 osób. Dla porównania – w całym 2024 roku liczba ta wyniosła 1961. Analitycy oceniają, że to początek nowego etapu w postindustrialnym rozwoju miasta.

Silne uzależnienie od zagranicznych firm w Krakowie odbija się na rynku pracy

Choć Kraków wciąż uchodzi za jedno z najważniejszych centrów usług biznesowych w regionie, jego silne uzależnienie od zagranicznych pracodawców sprawia, że jest wyjątkowo podatny na globalne fale restrukturyzacji. Rosnące znaczenie sztucznej inteligencji oraz presja na obniżkę kosztów pogłębiają te tendencje.

Fala zwolnień pokazuje, że rynek pracy dla wykwalifikowanych pracowników biurowych w Krakowie staje się coraz mniej stabilny. Przez lata opierał się na zleconych zewnętrznie i powtarzalnych usługach biurowych, ale dziś model ten zaczyna napotykać poważne wyzwania.

Automatyzacja, potrzeba optymalizacji kosztów i przekształcenia strategiczne sprawiają, że firmy likwidują lub przenoszą stanowiska, które jeszcze niedawno uchodziły za pewne. Coraz więcej globalnych organizacji wdraża rozwiązania oparte na AI, szczególnie w obszarach związanych z powtarzalnymi zadaniami administracyjnymi. Równolegle, w ramach optymalizacji struktury kosztów, przedsiębiorstwa przenoszą operacje do tańszych lokalizacji w innych częściach świata.

HSBC Service Delivery ogłosił redukcję 189 etatów w krakowskim centrum operacyjnym. Firma tłumaczy cięcia długoterminową zmianą strategii oraz koniecznością optymalizacji kosztów. Mimo zwolnień nadal rekrutuje – poszukuje ponad 200 specjalistów, głównie w obszarach cyberbezpieczeństwa i zgodności z regulacjami.

Redukcje objęły również sektor przetwarzania danych – dotyczy to m.in. nieujawnionej z nazwy firmy, która przeprowadziła największe cięcia w Warszawie i częściowo także w Krakowie. Zwolnienia odnotowano też w branżach związanych z oprogramowaniem, badaniami i księgowością – w tych sektorach liczba utraconych miejsc pracy sięgnęła już setek.

Nie tylko Kraków. Automatyzacja zmienia całą Europę Środkowo-Wschodnią

Podobne zjawiska obserwuje się w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. W rumuńskim Kluż-Napoce międzynarodowe firmy ubezpieczeniowe automatyzują obsługę roszczeń. W Budapeszcie duży operator telekomunikacyjny zredukował 8 proc. zatrudnienia w back-office po wdrożeniu systemu AI do obsługi klienta. Eksperci podkreślają, że automatyzacja nie jest już teoretycznym zagrożeniem – to realna siła przekształcająca gospodarkę usługową regionu.

Zmiany, które dziś dotykają Kraków, mogą wkrótce objąć także inne miasta w regionie o podobnym profilu gospodarczym. Dziś nie chodzi już o to, czy pojawią się kolejne zwolnienia, lecz o to, na ile region jest przygotowany na transformację, która już teraz zmienia jego fundamenty gospodarcze.

W odpowiedzi na te wyzwania Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło w marcu rozszerzenie programów wspierających szkolenia z zakresu sztucznej inteligencji i analizy danych. Eksperci jednak ostrzegają: tempo tych działań musi znacząco przyspieszyć, by nadążyć za skalą i dynamiką zmian.

Bez ukierunkowanych działań w zakresie przekwalifikowania i dywersyfikacji sektora technologicznego, miasta takie jak Kraków mogą wkrótce utracić swoją konkurencyjność.