Firmy skarżą się na brak przepisów przejściowych
Zmiany opodatkowania usług przewozowych
BŁĄD USTAWODAWCY: Zmianie prawa dotyczącego podatku VAT nie towarzyszą żadne przepisy przejściowe. To błąd, nie wiadomo co zrobić w przypadku, gdy przesyłkę dostarczono do urzędu celnego w ostatnich dniach grudnia (i wtedy wystawiono fakturę za przewóz), a odprawa celna odbyła się na początku stycznia — zauważa Stanisław Zarzycki, dyrektor finansowy firmy transportowej Schenker-BTL. fot. ARC
Nowe przepisy o podatku VAT są korzystne dla firm transportowych, ale sprawiają też kłopoty. Aby właściwie zapłacić VAT za przewóz importowanych towarów w Polsce, firmy transportowe muszą wiedzieć, czy produkty te są objęte podatkiem od towarów i usług.
Pierwsze miesiące obowiązywania nowych przepisów dotyczących podatku VAT niewątpliwie przyniosą podatnikom wiele problemów.
Zmiany w imporcie
Stanisław Zarzycki, dyrektor finansowy firmy spedycyjnej Schenker-BTL, podkreśla, że dla przewoźników i spedytorów oznacza to zmianę procedur wewnętrznych i zasad obiegu dokumentów, w związku z czym w wielu z nich konieczne było kilkudniowe wstrzymanie fakturowania usług. Zmianie uległ przede wszystkim sposób obliczania podstawy opodatkowania usług transportowych w przypadku importu towarów.
— Poprzednio do podstawy opodatkowania były wliczane koszty przewozu i ubezpieczenia do granicy naszego kraju. Teraz wliczany będzie transport i koszty ubezpieczenia, które zostały lub będą poniesione do pierwszego miejsca przeznaczenia w Polsce — opowiada Stanisław Zarzycki.
Odpowiedzialność
Koszty transportu importowanych towarów w Polsce objęte są stawką VAT 22 lub 0 procent. Stanisław Zarzycki podkreśla, że rodzi to wiele problemów. Stawkę 0 procent za usługę transportową w imporcie można stosować tylko wtedy, gdy wartość tej usługi została włączona do podstawy opodatkowania VAT importowanego towaru. Nie stosuje się jej zatem w przewozie towarów zwolnionych z podatku od towarów i usług. Oznacza to, że firma transportowa musi wiedzieć, czy przewożony przez nią towar jest opodatkowany czy też zwolniony z VAT. Zwykle takie informacje uzyskuje ona od swojego klienta.
— Jeżeli przewoźnik wystawi fakturę VAT 22 procent, a towar okaże się opodatkowany, importer uiści VAT dwukrotnie, płacąc za usługę transportową i przy odprawie celnej, kiedy opłaci podatek od VAT-u za przewóz. Przy sytuacji odwrotnej, czyli gdy zostanie wystawiona faktura z VAT 0 procent, a towar okaże się zwolniony z podatku, wtedy wystawiający dokument popełnia przestępstwo polegające na uszczupleniu dochodów Skarbu Państwa — zaznacza Stanisław Zarzycki.
Zgodnie z nowymi przepisami, do przewoźnika należy sporządzanie dokumentacji potwierdzającej włączenie wartości usług do podstawy opodatkowania VAT importowanego towaru. Niestety nie określono, jak ów dokument ma wyglądać.
— Może to być kopia SAD, oczywiście po odprawie celnej. Zwykle trudno jednak uzyskać ten dokument od importera — zauważa Stanisław Zarzycki.
Patrycja Otto