Fitch: Olimpiada nie wesprze brazylijskiej gospodarki

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2016-05-19 07:25

Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro nie wesprą zbytnio brazylijskiej gospodarki, jednak kilka wybranych sektorów i spółek stanie się beneficjentem zwieszonej liczby turystów i kibiców, ocenia agencja Moody’s Investor Service, na którą powołuje się Bloomberg.

Agencja ratingowa, skupiła się na wpływie na gospodarkę ze strony turystów, szczególnie około 350 tys. widzów zawodów jakich spodziewa się brazylijski rząd w trakcie sierpniowych igrzysk i wrześniowej paraolimpiady. Raport nie uwzględnia potencjalnych skutków rozprzestrzenienia się wirusa Zika.. Tymczasem wielu sportowców wyraża obawy dotyczące podróży do tego kraju, zaś co najmniej jeden znany ekspert medyczny wezwał do zmiany terminu zawodów. 

Nie odnosząc się do zagrożenia ze trony Zika analitycy Moody’ na czele których stoi Barbara Mattos napisali, że zwiększona aktywność handlu detalicznego i turystów wydających w Brazylii waluty obce powinny przynieść korzyści m.in. Cielo SA, największemu operatorowi kart płatniczych w Brazylii. Skorzystać na Igrzyskach powinny też spółki Localiza Rent a Car, oficjalna, olimpijska firma wynajmu samochodów oraz Latam Airlines Group SA, oficjalnym przewoźnik członków Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Większe i trwalsze skutki napływu dodatkowych konsumentów odczuje przede wszystkim obszar metropolitalny Rio de Janeiro, gdzie będą odbywały się imprezy. Region ten, bez uwzględniania obiektów sportowych, zdobył w wyniku przygotowań olimpijskich około 7,1 mld USD na inwestycje w infrastrukturę – drogi płatne, porty i inne projekty.

Według Moody’s Igrzyska Olimpijskie pozostają z neutralnym wpływem na ocenę wiarygodności kredytowej Brazylii, zaś tamtejsza gospodarka ma skurczyć się w tym roku o 3,7 proc.