Wartość inwestycji jest znacznie wyższa od wcześniej ogłoszonego celu na poziomie 4,5 mld USD, które to środki miały być wydane do 2020 r. Obejmują one koszty opracowania dedykowanych architektur pojazdów elektrycznych.

Tymczasem koszty inżynieryjne, badawcze i rozwojowe Forda za 2016 rok, ostatnie pełne dane roczne, wyniosły 7,3 mld USD w porównaniu z 6,7 mld w roku 2015.
Dyrektor generalny Forda Jim Hackett mówił inwestorom w październiku, że w ciągu najbliższych pięciu lat producent samochodów obniży koszty o 14 mld USD i zmieni cel inwestycji kapitałowych z samochodów typu sedan i silników spalinowych, aby opracować więcej samochodów ciężarowych oraz samochodów elektrycznych i hybrydowych.
Do 2022 r. wicelider amerykańskiego rynku motoryzacyjnego zamierza mieć w swoim portfolio 40 zelektryfikowanych pojazdów z tego 16 modeli ma być w pełni elektrycznych, a reszta będzie hybrydami typu plug-in.
Bierzemy się za nasze główne pojazdy, nasze najbardziej kultowe modele, i elektryzujemy je - powiedział Hackett. Jeśli chcemy odnieść sukces z elektryfikacją, musimy to zrobić z samochodami, które są już popularne – dodaje menedżer Forda.