Francja planuje ogromną redukcję wydatków i podniesienie podatków

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-10-02 15:39

Finanse Franci nie są w dobrej kondycji, przez co podpadły już Komisji Europejskiej. Nowy rząd stara się je poprawić przez redukcję wydatków, ale i wyższe podatki.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Rząd premiera Michela Barniera planuje cięcie wydatków i podwyżki podatków o łącznej wartości 60 mld EUR. Oszczędności mają na celu sprowadzenie deficytu budżetowego z poziomu około 6,1 proc. tym roku do 5 proc. w relacji do PKB.

Jak donoszą źródła agencji Bloomberg, nieco ponad 2/3 całości będzie pochodzić z cięć wydatków w ministerstwach, władzach lokalnych i systemie ubezpieczeń społecznych. Z kolei niecałe 20 mld EUR zostanie wygenerowane przez tymczasowe podwyżki podatków dla zamożnych osób i dużych firm, a także zwiększone podatki ekologiczne.

Przyszłoroczny budżet Francji oparty został o założenie, że gospodarka w 2025 r. rozwijać się będzie w tempie 1,1 proc., takim samym jak w roku bieżącym. Inflacja ma spowolnić do 1,8 proc. z 2,1 proc. w roku 2024. Wydatki państwa mają sięgnąć w 2025 r. kwoty 1,7 bln EUR, zaś do kasy rządu ma trafić 1,56 bln EUR. Wydatki mają zmniejszyć się do 56,3 proc. PKB z 56,8 proc. w tym roku. Z kolei zadłużenie kraju ma wzrosnąć do nieci poniżej 115 proc. PKB z niemal 113 proc. w roku 2024.